Okręgowi liderzy Porozumienia Jarosława Gowina entuzjastycznie oceniają zawarte przez polski rząd z Unią Europejską porozumienie w sprawie budżetu i praworządności oraz funduszy europejskich. Podczas konferencji prasowej zorganizowanej w miejscu z mostem Uniwersyteckim w tle, oświadczyli, że wsparcie unijne dla Polski, regionu i Bydgoszczy jest konieczne. Nie zakładają rozpadu Zjednoczonej Prawicy z powodu innej oceny zawartego porozumienia z UE przez Solidarną Polskę.

Adam Banaszak, radny Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego, prezes Okręgu 4. Porozumienia, Dobromir Szymański, inowrocławski radny, przewodniczący Młodej Prawicy w województwie kujawsko-pomorskim i Paweł Przepióra, członek Zarządu Porozumienia w okręgu 4 i radny Młodzieżowej Rady Miasta Bydgoszczy z ulgą przyjęli zawarcie przez polski rząd i Unię Europejską porozumienia w sprawie budżetu UE.

- Jesteśmy częścią Unii Europejskiej, jesteśmy jej elementem. Tak naprawdę Polska to także Unia Europejska - powiedział Adam Banaszak. - Kiedy słyszę czasem w mediach, w dyskusjach, że mówi się o Unii Europejskiej jako o jakimś ciele obcym, o jakimś ciele, z którego należy coś wyszarpać, należy coś wynegocjować w twardej bitwie, niemalże jak z wrogim krajem... Dla mnie jest to bardzo obce, dla mnie i ugrupowania - dodał lider Porozumienia w okręgu bydgoskim.

- Teraz, jako Porozumienie, zdecydowanie popieramy obecny stan uzgodnień, ostateczny efekt. Co bardzo ważne, to są efekty negocjacji dla Polski, czyli duża pula z budżetu europejskiego i duża pula środków z funduszu odbudowy. Gonimy Europę. Naszym zadaniem jest dogonić Europę – mówił Adam Banaszak i podkreślił, że społeczeństwo chce, żebyśmy w Unii byli. Banaszak podkreślił zasługi wicepremiera Jarosława Gowina w doprowadzeniu do porozumienia z Unią. Przypomniał, że wicepremier Gowin, jadąc do Brukseli przed premierem Mazowieckim, przygotował grunt dla porozumienia.

Inowrocławski radny Dobromir Szymański powiedział, że w Unii Europejskiej jest  jak w rodzinie. - My jesteśmy częścią tej rodziny, a w rodzinie ważny jest dialog - mówił Szymański i podkreślił, że Polska otrzyma z budżetu UE  770 mld zł. - To ogromny sukces negocjacyjny premiera Mateusza Morawieckiego i całego rządu, w tym premiera Jarosława Gowina, który z pełną determinacją zabiegał o korzystne dla Polski i polskiej gospodarki rozwiązania - wskazał Szymański, dodając, ze beneficjentami funduszy UE jest 250 tys. polskich studentów, którzy skorzystali z programu ERASMUS.

- Pieniądze z Unii to nie są Judaszowe srebrniki, a "weto albo śmierć" było fałszywą alternatywą - oświadczył bydgoski polityk Porozumienia Paweł Przepióra, polemizując ze stanowiskiem Solidarnej Polski. Przepióra wskazał, że Bydgoszcz otrzymała 38,5 mln zł dofinansowania unijnego na tramwaje i 93 mln zł na most Uniwersytecki. Teraz Bydgoszcz złożyła do UE 22 projekty na łączną kwotę 5,9 mld zł. - Są to pieniądze konieczne dla Bydgoszczy - podkreślił Przepióra, dodając,że fundusze pozwolą Bydgoszczy odbudować gospodarkę po wyjściu z kryzysu pandemii. - Nowy budżet pozwoli też na dalsze inwestycje w mieście i rozbudowę - podsumował Przepióra.

Okręgowy lider Porozumienia Adam Banaszak wykluczył rozpad Zjednoczonej Prawicy. - Koalicja dalej trwa. Jednoznaczne stanowisko Solidarnej Polski nie oznacza upadku koalicji. Inne stanowisko ma Solidarna Polska. To się czasem zdarza - tłumaczył Banaszak.