O formacji Blackberry Hills:
Tworzą w samotności, konfrontując pomysły. Łączą w spójną całość tekst z melodią, muzykę z obrazem. Na co dzień studenci grafiki i elektroniki, w wolnym czasie muzycy i autostopowicze. Zwiedzili kawałek Europy grając na ulicy. Ich muzykę można zakwalifikować do gatunku indie folk z dodatkiem brzmień elektronicznych. Ogromną rolę odgrywają teksty, niezwykle osobiste i szczere, nadające utworom specyficzny charakter.
Do każdej piosenki przygotowują grafiki, ściśle nawiązujące do tekstu i nastroju utworu, stanowiące pomost pomiędzy światem dźwięku i obrazu. Podczas koncertów występują z przyjaciółmi tworząc skład instrumentalny z wiolonczelą, mandoliną i perkusjonaliami. Stawiają na samodzielność. W lipcu 2013 nagrali na strychu u babci pierwszy materiał demo,
wyprodukowany i zrealizowany absolutnie własnym sumptem. Sami zajmują się również przygotowaniem części teledysków do swoich utworów.
Teraz debiutują z długogrającą płytą ?I Lied To the Rain? nagraną w ramach projektu ?Pierwsza płyta? w studio nagraniowym A/V w Bydgoszczy. Do ważniejszych wydarzeń zespołu można zaliczyć koncert na scenie doświadczalnej SlotArt Festival 2014 oraz uzyskanie tytułu Boskiego Wybranka podczas Boskiego Festiwalu 2014.
O płycie:
?I Lied To the Rain?, płytowy debiut Blackberry Hill, to połączenie dźwięków pozornie zupełnie odmiennych od siebie. Łączy brzmienia tradycyjne z efektami elektronicznymi. Wśród użytych instrumentów znalazły się mandolina, wiolonczela, skrzypce, puzon, a nawet nakrętka od napoju owocowego.
Melancholijne kompozycje to burza emocji. Kolejność utworów nie jest przypadkowa. Płyta opowiada spójną historię, rozpoczyna się na lodowcach Alaski, a kończy refleksyjnym utworem ?I Lied To the Rain?. Artyści, zainspirowani twórczością Patricka Wolfa, postanowili zinterpretować jego utwór ?Bluebells?, który doskonale wpisuje się w stylistykę krążka.
Teksty, momentami mroczne i baśniowe, są odwzorowaniem codzienności. To bardzo szczere i osobiste przemyślenia na temat otaczającego nas świata. Płyta to nie tylko muzyka, a także grafiki obrazujące każdy utwór. Oprawa graficzna albumu została przygotowana przez Małgorzatę Żwikiewicz, wokalistkę zespołu. Za produkcję nagrań odpowiada sam zespół, prezentując album o indywidualnym charakterze.
Płycie i promującej ją piosence towarzyszy wideoklip: