Mecz z Górnikiem Łęczna na stadionie TKKF rozpoczął się w samo południe w ogromnym upale. Od pierwszego gwizdka sędziego zdecydowaną przewagę osiągnęły piłkarki Górnika. Akcje liderek tabeli były szybkie, składne i sprawiały ogromne problemy obrończyniom KKP. Futbolistki z Lubelszczyzny większość akcji przeprowadzały lewą stroną boiska, gdzie grała słabo dysponowana tego dnia Anna Pawłowska.
Po kilku groźnych akcjach, goście objęli prowadzenie w 23 minucie. Po dośrodkowaniu z prawej strony, piłkę w bramce strzałem głową umieściła Anna Sznyrowska. Strata bramki załamała bydgoszczanki. Akcje były szarpane i niedokładne. Brakowało asekuracji i komunikacji na boisku. W efekcie straciły drugą bramkę. Ana Alekperova potężnym uderzeniem z 30 metrów (30. minuta gry) podwyższyła rezultat na 2:0. Bramkę można zapisać na konto bramkarki KKP, Darii Granowskiej, ponieważ strzał był w sam środek bramki.
Po stracie gola bydgoszczanki zdecydowały się na jedyny zryw w spotkaniu. Jednak strzały Pancek i Siekierskiej były niecelne.
Druga połowa to próba przejęcia inicjatywy przez futbolistki z Bydgoszczy. Akcje KKP MAX-Sprint kończyły obrończynie Górnika 30 metrów przed własną bramką. Szybko także opanowały sytuację. Jej efektem była trzecia bramka, którą po kolejnym błędzie bydgoskiej obrony zdobyła Magdalena Dudek.
W momencie zdobycia przez Górnik trzeciego gola można powiedzieć, że mecz się zakończył. Obie drużyny nie chciały w tak trudnych warunkach tracić sił i myślami były przy następnych spotkaniach.
Po meczu powiedzieli:
Sławomir Malicki, trener KKP Bydgoszcz:
- Wynik na pewno nie cieszy. Trzeba jednak patrzeć na to spotkanie realnie. Górnik z trzema Ukrainkami to jeden z faworytów rozgrywek. Cieszę się, że dziewczyny w tym upale podjęły walkę. Agatę Kutnik musiałem zdjąć z boiska, bo myślę o całych rozgrywkach, a nie o jednym spotkaniu.
Karolina Pancek:
- Pogoda wszystko nam zepsuła. Nie miałyśmy większych szans na wygraną, ale każde spotkanie nas uczy. Za tydzień będziemy bardzo chciały wygrać z Tomaszowem Mazowieckim, aby walczyć o górną część tabeli.
KKP MAX-Sprint Bydgoszcz ? Górnik Łęczna 0:3 (0:2)
0:1 Anna Sznyrowska (23 minuta)
0:2 Ana Alekperova (29 minuta)
0:3 Magdalena Dudek (55 minuta)
Skład KPP Bydgoszcz:
Granowska ? Wiśniewska, Pencherkiewicz, Daleszczyk, Pawłowska (46. Lipowska) ? Sieradzka, Sass, Krychowiak, Pancek (84. Chyżewska), Kutnik (20. Arbuz) ? Siekierska,