W jesiennym spotkaniu obu ekip pewne zwycięstwo 6:0 odniosły piąte w tabeli szczecinianki. Bydgoszczanki są żądne rewanżu i zapowiadają walkę o komplet punktów.
- Z naszej strony mecz z Pogonią będzie na pewno meczem walki. Nie musimy grać ładnie, mamy grać skutecznie. Siłą fizyczną i duchem walki musimy przeciwstawić się dobrze zorganizowanym szczeciniankom. Jednak to, że na papierze faworytkami są zawodniczki Pogoni nie oznacza, że mamy czuć się słabsi. Druga połowa meczu Pucharu Polski z Górnikiem Łęczna pokazała, że nawet z przeciwnikiem z czołówki ligi możemy powalczyć, a nawet spróbować pokusić się o zwycięstwo. To ostatnie w meczu z Górnikiem się nie udało, ale myślę, że jesteśmy bogatsi o wiedzę, doświadczenie i na pewno w spotkaniu z zespołem ze Szczecina będziemy celować w zwycięstwo ? mówi Remigiusz Kuś, szkoleniowiec bydgoskiego zespołu.
Podopieczne trenera Kusia, które rundę wiosenną zakończyły na niezłej jak na beniaminka, siódmej lokacie, przez cały zimowy okres przygotowawczy sumiennie pracowały. Rozegrały siedem spotkań kontrolnych, a w lutym uczestniczyły w tygodniowym zgrupowaniu w Kaliszu Pomorskim. W sparingach bydgoszczanki zaprezentowały się z dobrej strony, choć nie uniknęły wpadki, jaką była wysoka porażka z Medykiem Konin. Forma jednak miała przyjść na ligę i w najbliższą sobotę przekonamy się, czy tak się stanie. Niezmienną bolączką sztabu szkoleniowego są kontuzje, które nieustannie nękają drużynę. W spotkaniu z Pogonią Women trener Kuś nie będzie mógł skorzystać z usług Anny Lewandowskiej, Anny Palińskiej i Karoliny Pancek, którą w dalszym ciągu eliminuje z gry kontuzja kolana. Na mniejsze urazy narzekają także Agata Stępień, Barbara Mrozek, Magdalena Rosińska i Adrianna Lipowska.
- Owszem, borykamy się z kontuzjami, jednak pamiętajmy, że posiadamy solidną kadrę i wszystkie zawodniczki, które wybiegną w sobotę na boisko są w pełni przygotowane do gry. Tutaj nie ma przypadku, zagrają te dziewczyny, które swoją postawą zasłużyły na grę. Gdyby wszystkie były zdrowe miałbym oczywiście większe pole manewru, jednak nie panikuję, bo wiem, że te dziewczyny, które zagrają z Pogonią dadzą z siebie wszystko i powalczą o pełną pulę – zakomunikował trener Kuś.
Dodajmy, że w swoim pierwszym wiosennym spotkaniu szczecinianki zremisowały na wyjeździe z Górnikiem Łęczna 1:1.
Kadra KKP MAX-Sprint Bydgoszcz na rundę wiosenną sezonu 2011/12:
Bramkarki: Anna Palińska, Kamila Rosińska, Daria Granowska
Obrończynie: Joanna Daleszczyk, Agnieszka Pencherkiewicz, Sylwia Chyżewska, Barbara Mrozek, Anna Lewandowska, Natalia Makowska
Pomocniczki: Gabriela Sass, Natalia Sieradzka, Dorota Krychowiak, Agata Kutnik, Marta Kryszak, Ilona Raczkowska, Karolina Pancek
Napastniczki: Agata Stępień, Adrianna Lipowska, Magdalena Siekierska, Magdalena Rosińska
Przybyły: Magdalena Rosińska, Kamila Rosińska, Anna Lewandowska (wszystkie LUMKS Tuszyn), Barbara Mrozek, Ilona Raczkowska, Marta Kryszak, Adrianna Lipowska (z zespołu rezerw), Agata Stępień (wznowienie kariery)
Odeszły: Ewelina Balcewicz (Stomil Olsztyn ? wypożyczenie), Oliwia Krauze, Marta Wiśniewska (rozwiązanie kontraktów), Natalia Arbuz, Anna Pawłowska, Helena Dudek (do zespołu rezerw)