Prezes Stowarzyszenia Metropolia Bydgoska Piotr Cyprys wystosował do prezydenta Bydgoszczy Rafała Bruskiego list otwarty. Domaga się w nim interwencji włodarza Bydgoszczy, by miasto, a w szczególności Miejska Pracownia Urbanistyczna, nie negowało konieczności rewitalizacji międzynarodowej drogi wodnej E70, w tym Kanału Bydgoskiego. "Stanowisko MPU jest szkodliwe i sprzeczne z interesem Bydgoszczy. Prowadzenie w tej sprawie debaty w mediach społecznościowych jest naszym zdaniem nie na miejscu. Chyba, że taki sposób komunikacji ze społeczeństwem przyjął obecnie Urząd Miasta Bydgoszczy (...) Transport rzeczny jest transportem przyszłościowym i ekologicznym, na który będą dedykowane środki. Rezygnowanie z udziału w tej inwestycji jest karygodnym błędem. Musimy patrzeć w przyszłość, żeby nie przespać szansy na rozwój Bydgoszczy" - podkreśla w liście do prezydenta Bydgoszczy Piotr Cyprys. List publikujemy poniżej.                                                          

 

 

                                                                                                                               Bydgoszcz, dn. 10 maja 2021 r.

Pan
Rafał Bruski
Prezydent Miasta Bydgoszczy
 
Szanowny Panie Prezydencie,
z bardzo dużym zaniepokojeniem obserwowaliśmy spór jaki toczyła Dyrektor Miejskiej Pracowni Urbanistycznej (MPU) z Ministerstwem Infrastruktury. Dotyczącego międzynarodowej drogi wodnej E-70, która jest częścią Bydgoskiego Węzła Wodnego. Wiemy, jak duże znaczenie gospodarcze czy turystyczne ma Kanał Bydgoski, Brda czy Wisła dla Bydgoszczy. Dlatego pozwalamy sobie zainteresować tą ważną kwestią Pana Prezydenta.
 
Nie chcielibyśmy postrzegać postawy Pani Dyrektor, jako manifestu politycznego. Jednak odrzucenie oczekiwanej przez ministerstwo rewitalizacji Kanału, w dokumencie strategicznym jakim jest Studium, skłania nas do głębszej refleksji nad działaniami Miejskiej Pracowni Urbanistycznej.
 
W 2018 roku zorganizowaliśmy, w Ratuszu przy wsparciu Pana Prezydenta, konferencję z udziałem prof. dr hab. Zygmunta Babińskiego. Kierownika Katedry Rewitalizacji Dróg Wodnych i uznanego krajowego konsultanta w tym zakresie. Przedstawił on między innymi koncepcje rewitalizacji Kanału Bydgoskiego. Polegającą na wybudowaniu obejścia dla historycznego miejskiego odcinka, tak aby jego tkanka nie uległa zniszczeniu. Konferencja dotyczyła roli Międzynarodowej Drogi Wodnej 70 (MDW70), której ważnym węzłem jest Bydgoszcz, wynika to z faktu, że to tutaj łączy się MDW40 i MDW70.
 
Potwierdzenie ważności tej drogi wodnej oraz konieczność jej rewitalizacji, znajdujemy w ratyfikowanym w 2017 roku przez Polskę - Europejskim Porozumieniu w sprawie Głównych Śródlądowych Dróg Wodnych o Znaczeniu Międzynarodowym (AGN).
 
Kolejnym dokumentem przyjętym przez Rząd RP, w którym jest ujęta droga wodna E-70, jest strategia - „Założenia do planów rozwoju śródlądowych dróg wodnych w Polsce na lata 2016-2020 z perspektywą do roku 2030”. Oznaczona priorytetem III: Połączenie Odra- Wisła- Zalew Wiślany (E70) i Wisła-Brześć (E40) – rozbudowa międzynarodowych dróg wodnych".
 
W świetle tych dokumentów negowanie konieczności rewitalizacji Kanału Bydgoskiego, to celowe zmniejszenie rangi Bydgoszczy, jako znaczącego węzła. Naszym zdaniem takie działanie jest sprzeczne z przyjętymi i podpisanym przez Polskę dokumentami. Nie wiemy dlaczego Pani Dyrektor MPU uważa, że Ministerstwo wybierze przebudowę obecnego historycznego kanału, której to przebudowie jesteśmy przeciwni, zamiast wybudowania obejścia. Sama wskazując przy tym, że wymaga to dużej ingerencji w obecną tkankę miejską, która jest zabytkowa.
 
Dlatego uważamy, że stanowisko MPU jest szkodliwe i sprzeczne z interesem Bydgoszczy. Prowadzenie w tej sprawie debaty w mediach społecznościowych jest naszym zdaniem nie na miejscu. Chyba, że taki sposób komunikacji ze społeczeństwem przyjął obecnie Urząd Miasta Bydgoszczy.
 
Dlatego zwracamy się uprzejmą prośbą do Pana Prezydenta o ponowne przeanalizowanie podjętych decyzji przez Panią Dyrektor MPU i zapisanie w planach studium międzynarodowej drogi E 70 z uwzględnieniem obejścia dla historycznego odcinka kanału.
 
Podkreślamy, że budowa nowego obejścia miejskiego odcinka kanału, o znaczeniu transportowym, w żaden sposób nie koliduje i nie zagraża historycznej części kanału, który powinien pełnić funkcję turystyczną i rekreacyjną.
 
Bulwersujące jest, że to Ministerstwo Infrastruktury widzi potencjał tej inwestycji, na którą można spodziewać się wsparcia unijnego w ramach krajowego programu odbudowy, natomiast MPU z tej inwestycji w swoim opracowaniu rezygnuje.
 
Transport rzeczny jest transportem przyszłościowym i ekologicznym, na który będą dedykowane środki. Rezygnowanie z udziału w tej inwestycji jest karygodnym błędem. Musimy patrzeć w przyszłość, żeby nie przespać szansy na rozwój Bydgoszczy.
 
Z poważaniem
 
za Zarząd
Piotr Cyprys
Prezes
Stowarzyszenie Metropolia Bydgoska