Oświadczenie Komitetu Wyborczego Metropolia Bydgoska w sprawie zanieczyszczenia terenów po zakładach ?Zachem? SA w Bydgoszczy
Z ogromnym zaniepokojeniem obserwujemy brak konkretnych działań władz krajowych, wojewódzkich i miejskich w sprawie zdegradowanego środowiska po likwidowanych zakładach chemicznych ?Zachem?. Pomijamy tu czynnik ludzki, czyli nieprzedstawienie propozycji systemowego rozwiązania problemów ludzi zwolnionych z pracy. Zwracamy uwagę na problem kilkuset hektarów zdegradowanego gruntu wraz z wodami podskórnymi. O skali zniszczeń środowiska wiadomo było od lat. Doraźnie rozwiązywano problemy ? a to dostarczając wodę pitną do Łęgnowa i Zimnych Wód, a to zakazując używania studni, czy to budując przepony na trasie spływu wód gruntowych lub częściowo, w nikłym promilu potrzeb, utylizując odpady poprzemysłowe. Wszystkie te działania zawieszono w momencie ?sprzedaży? przez Ciech ?Zachemu? firmie BASF.
Wydaje się, że podstawowym motywem, jaki przyświecał obu stronom, czyli Ciechowi i firmie BASF, było pozbycie się skażonego terenu, którego rekultywację ? wstępnie, według nieoficjalnych danych ? szacuje się na kwotę 1,5 mld PLN, co przy znacznie niższej cenie zakupu ?Zachemu? oddaje rzeczywisty sens tej transakcji. Domagamy się rzetelnej oceny stopnia degradacji środowiska oraz wskazania źródeł finansowania na rekultywację terenu i wód gruntowych. Istnieje realna groźba komunalizacji skażonego terenu i wymuszenie na mieszkańcach Bydgoszczy pokrycia kosztów jego rekultywacji. Takie potraktowanie sprawy z całą pewnością przyczyni się do zahamowania inwestycji w naszym mieście na dziesięciolecia. Z zaistniałej sytuacji jasno wynika, że partyjne władze Bydgoszczy, bez względu na ich barwy polityczne, nie gwarantują rozwiązania sytuacji, tak niebezpiecznej dla miasta i jego mieszkańców.
W imieniu KW Metropolia Bydgoska i kandydatów na radnych
Piotr Cyprys