Emocje wyborcze w związku z konstruowaniem list wyborczych zaczęły się już we wszystkich partiach.

Postanowiliśmy sprawdzić, jak przebiegają prace nad listą wyborczą PiS, na której mają się też znaleźć miejsca dla koalicjantów PiS wchodzących w skład Zjednoczonej Prawicy

Tomasz Latos poinformował nas, że na przesłanej do Warszawy liście kandydatów do sejmu z okręgu bydgoskiego znajdują się 24 nazwiska. I lista, jak nadmieniamy wyżej, sporządzona została w porządku alfabetycznym. Poseł zapewnił, że na liście znaleźli się wszyscy dotychczasowi posłowie PiS, którzy sprawują swoją funkcję w mijającej kadencji.
Jednocześnie Latos powiedział, że nie ma na liście nazwisk, które byłyby transferowane z innych ugrupowań politycznych. – Na tej liście nie ma naszych koalicjantów ? mówi poseł . – To jest lista kandydatów PiS. Nasi koalicjanci zostaną dołączeni do listy po dalszych uzgodnieniach.

Zapytaliśmy o obecność na liście PiS kandydatów Polski Razem bydgoskiego lidera tej partii Andrzeja Walkowiaka. – W ogólnopolskiej umowie koalicyjnej zawartej między PiS a Polską Razem znajduje się kilkanaście nazwisk z Polski Razem, które mają otrzymać tzw. miejsca biorące. Są to nazwiska z całej Polski. Mają to być miejsca, z których w 2011 roku PiS zdobył mandaty. W Bydgoszczy nie ma takiej osoby, której PiS gwarantowałby miejsce biorące. Jest taka osoba w Toruniu. To pani Iwona Michałek.
Andrzej Walkowiak jako lider Polski Razem w Bydgoszczy nie wie jeszcze, z jakiego miejsca na liście PiS wystartuje.

Znamy już kandydata Solidarnej Polski w wyborach do sejmu. Jest nim Maciej Szota, wiceprezes Zarządu Krajowego Klubu Młodych Solidarnej Polski i przewodniczący Klubu Młodych Solidarnej Polski w naszym województwie.
Maciej Szota stwierdził w rozmowie z nami, że nie wie jeszcze, które miejsce na liście w okręgu bydgoskim przypadnie Solidarnej Polsce. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że ma być to miejsce siódme.