Dzisiaj odbyła się nadzwyczajna sesja Rady Miasta Bydgoszczy zwołana na wniosek radnych PiS poświęcona zamknięciu mostu Uniwersyteckiego.
Zaprojektowany w latach 2008-10 i oddany do użytkowania w 2013 roku most Uniwersytecki jest od 29 stycznia wyłączony z ruchu. To rezultat opracowanej przez prof. Krzysztofa Żółtowskiego ekspertyzy.
Podczas dzisiejszej sesji Rady Miasta Bydgoszczy prezydent Rafał Bruski stwierdził, że raport prof. Żółtowskiego jest jedynym wiarygodnym dokumentem dotyczącym stanu mostu. Prezydent zapowiedział zabezpieczenie wszystkich niezbędnych dokumentów, które będą podstawą do roszczeń odszkodowawczych.
Urząd Miasta Bydgoszczy, powołując się na ekspertyzę stwierdza, że „konstrukcja zakotwień want została zaprojektowana niezgodnie ze sztuką kształtowania konstrukcji stalowych”, a także że zaproponowane przez projektanta mostu rozwiązania inżynierskie, nie sprawdziły się na etapie jego użytkowania i mogły zostać pierwotnie oparte na niewystarczających założeniach projektowych, odpowiednich dla tak dużej i nietypowej konstrukcji.
Projekt mostu powstał w latach 2008-2010. Przygotowywała go firma Transprojekt Gdański. Autorem projektu był inż. Tadeusz Stefanowski. Dokumentacja została odebrana przez Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w dniu 10 lutego 2010 roku. Umowę z wykonawcą prac budowlanych podpisano 16 września 2010 roku. Urząd Miasta Bydgoszczy wskazuje, że odpowiedzialność za każdy projekt ponosi jej wykonawca tj. projektant.
Odbiór inwestycji nastąpił 12 grudnia 2013 roku. Rafał Bruski powiedział podczas sesji, że nie natrafiono na rozbieżności pomiędzy dokumentacją i stanem faktycznym. Przed oddaniem do użytkowania most został skontrolowany przez Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego pomiędzy 26 listopada a 6 grudnia 2013 roku w celu uzyskania decyzji na użytkowanie obiektu.
Prof. Krzysztof Żółtowski podkreślił, że konsekwencje z daną budową dotyczą projektanta z imienia i nazwiska. Odnosząc się do stwierdzeń ekspertów Politechniki Gdańskiej, że wnioski płynące z jego ekspertyzy są przedwczesne i nieudokumentowane, a jego samego odcina się od związków z gdańską uczelnią, stwierdził, że nie zgadza się z tym. Z uczelnią związany jest od 40 lat. Wskazał, że PG jest państwową uczelnią wyższą i powinna służyć społeczeństwu. Podkreślił, że eksperci Politechniki Gdańskiej działają na tej samej podstawie co on. - W projektowaniu nie było Politechniki Gdańskiej. Wszyscy pracowali poprzez zlecenia jednostek prywatnych - powiedział prof. Żółtowski, dodając, że jest mu przykro, że dochodzi do rozbieżności na tym tle.
Przewodniczący Klubu Radnych Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Wenderlich zaznaczył, że PiS od 2008 roku jest w samorządzie bydgoskim w opozycji. Od tego czasu doszło w Bydgoszczy do wielu awarii mostów,a sytuacja taka jest dla mieszkańców bulwersująca i podważa zaufanie. Przywołał dzisiaj dostarczony do Urzędu Miasta Bydgoszczy koreferat Politechniki Gdańskiej, podpisany przez trzech profesorów uczelni, do ekspertyzy prof. Żółtowskiego. Stwierdza on we wnioskach m.in., że wyniki analiz powinny zostać odniesione nie tylko do obciążeń normowych, ale również do obciążeń użytkowych. Profesorowie Politechniki Gdańskiej wskazali też, że w działaniach ZDMiKP po lipcu 2020 roku zabrakło, niezwykle istotnego z punktu widzenia dalszych działań, zalecenia i realizacji szczegółowego monitoringu technicznego zdeformowanych stref konstrukcji. Wenderlich zapowiedział wystąpienie do Najwyższej Izby Kontroli o wszczęcie kontroli dotyczącej całego procesu projektowego i wykonawczego związanego z mostem Uniwersyteckim. Na najbliższej sesji klub PiS wystąpi o powołanie komisji doraźnej, której celem będzie przyglądanie się całemu procesowi naprawy mostu i kontroli wydatkowanych środków.
Radni PiS, KO i SLD nie szczędzili sobie nawzajem podczas dyskusji złośliwości co do odpowiedzialności za awarię mostu.
ZDMiKP zapowiada, że naprawa mostu potrwa co najmniej do jesieni. W najbliższym czasie można spodziewać się prac naprawczych. Spowodują one zajęcie nabrzeża i bulwarów Brdy. Plan zakłada wzmocnienie miejsc mocowań want.
W sesji udziału nie wzięli przedstawiciele wykonawcy dokumentacji projektowej - Transprojektu Gdańskiego. W piśmie przekazanym dzisiaj przewodniczącej Matowskiej, prezes Zarządu Transprojektu Gdańskiego mgr inż. Marek Rytlewski poinformował m.in., że "trwają prace wyspecjalizowanej jednostki Politechniki Gdańskiej dotyczące Mostu Uniwersyteckiego w Bydgoszczy, który zleciliśmy w dniu 03.02.2021. Ze względu na powyższe okoliczności nie jest zasadnym, aby na tym etapie prezentować stanowisko, które nie jest jeszcze sprecyzowane z uwagi na brak możliwości powzięcia wszystkich potrzebnych ku temu informacji w tak krótkim czasie".