Bydgoszcz realizuje wielki projekt unijny mający na celu uporządkowanie kanalizacji deszczowej. Jego elementem jest wprowadzenie opłaty deszczowej, którą zgodnie z zapowiedzią sprzed dwóch lat, od 2020 roku uiszczać będą również mieszkańcy będący właścicielami nieruchomości.
30 stycznia 2013 roku bydgoscy radni podjęli 22 głosami za, przy 6 głosach wstrzymujących, uchwałę, której konsekwencją odłożoną w czasie było wprowadzenie systemu ponoszenia opłat za odprowadzenie wód opadowych do kanalizacji deszczowej. – Teraz będzie tak, że zaproszeni do ponoszenia opłat za utrzymanie systemu kanalizacyjnego będą wszyscy, którzy z niego korzystają – zgodnie z zasadą, że zanieczyszczający płaci – mówił 5 lat temu prezes MWiK-u Stanisław Drzewiecki. Zgodnie z zapowiedzią najwięcej miejskiej spółce płaci miasto z budżetu, bowiem jest właścicielem największej powierzchni (m. in. ulice, place, budynki użyteczności publicznej), z której wody opadowe trafiają do kanalizacji deszczowej. Drugim dostarczycielem wód opadowych są podmioty przemysłowe i handlowe (np. hipermarkety). Opłata deszczowa nie ominie jednak również prywatnych właścicieli nieruchomości, którzy z tej kanalizacji korzystają.
Decyzja o wprowadzeniu opłaty deszczowej zapadła podczas sesji 19 października 2016 roku. Radni ustalili cenę 1 metra sześciennego takich ścieków odprowadzanych do miejskiej kanalizacji deszczowej na 3 zł 96 groszy (3 zł 67 groszy netto). Mieszkańcy Bydgoszczy (gospodarstwa domowe) w pierwszym roku obowiązywania nowej opłaty nie musieli jej uiszczać, bo uczynił to za nich budżet miasta. Projekt ten 15 radnych koalicji PO-SLD poparło, ale przeciw było już 11 radnych PiS. Prezydent Rafał Bruski złożył wtedy też zobowiązanie, że o zwolnienie mieszkańców Bydgoszczy z opłaty “podatku deszczowego” występować będzie do rady miasta przez trzy kolejne lata.
Co ważne i związane z wprowadzeniem w Bydgoszczy opłaty deszczowej to to, że na modernizację kanalizacji deszczowej MWiK uzyskał dofinansowanie unijne w wysokości 130 mln zł i realizuje projekt warty 216 mln zł, którego celem jest poprawa infrastruktury deszczowej.
We wtorek, 27 marca br, odbyła się konferencja prasowa zastępcy prezydenta Marii Wasiak i prezesa MWiK-u Stanisława Drzewieckiego, której głównym tematem było przypomnienie o inwestycjach miasta dotyczących budowy i przebudowy kanalizacji deszczowej, a także przygotowanie mieszkańców, właścicieli nieruchomości, do przyjęcia przez nich nowego obowiązku płatniczego.
Wiceprezydent Maria Wasiak wskazała, że każdy z nas na swojej nieruchomości będzie mógł wdrożyć rozwiązanie, które w konsekwencji doprowadzi do odciążenia kanalizacji deszczowej w mieście i zagospodarowania wód opadowych we własnym zakresie. - Właściciele w własnym interesie ekonomicznym powinni retencjonować wodę. Korzyść wtedy może być podwójna, nie będą płacić opłaty tak zwanej deszczówkowej, a z drugiej strony będą zaspokajać swoje potrzeby na wodę do takich rzeczy jak na przykład podlewanie ogródków, utrzymanie zieleni - tłumaczyła Wasiak.
Prezes MWiK-u Stanisław Drzewiecki powiedział, że program dotyczący kanalizacji deszczowej jest zgodny ze strategią Unii Europejskiej i będzie właściwym działaniem mającym na celu złagodzenie skutków zmian klimatycznych i wychodzi ponadto naprzeciw nowelizacji przepisów zawartych w nowym Prawie wodnym.
– Trzeba odejść od filozofii, jak najszybciej i jak najwięcej wody odprowadzić na rzecz zagospodarowania jej na terenie nieruchomości. Chcemy odejść od hasła "Co ulewa, to nas zalewa" – mówił Stanisław Drzewiecki, prezes Miejskich Wodociągów i Kanalizacji.
Z myślą o właściwym zagospodarowaniu wód opadowych Miejskie Wodociągi i Kanalizacja opracowały katalog rozwiązań technicznych, który ma zachęcać do oszczędzania wody deszczowej. Ma on być również impulsem dla wszystkich użytkowników i właścicieli zarządzających nieruchomościami do wprowadzania własnych rozwiązań związanych z retencjonowaniem wody deszczowej. Stanisław Drzewiecki poinformował też, że Spółka MWiK stworzyła katalog dobrych praktyk w zarządzaniu infrastrukturą wodną. Katalog będzie dostępny bezpłatnie online dla wszystkich użytkowników i właścicieli zarządzających nieruchomościami, którzy będą chcieli wprowadzić proekologiczne rozwiązania dotyczące wody deszczowej. - W katalogu obszar miasta podzieliliśmy na 6 kategorii. Przedstawimy w nim 20 różnych rozwiązań - mówił prezes MWiK-u. W ciągu najbliższych kilku dni na specjalnie stworzonej stronie będzie można zapoznać się z tym katalogiem - zapowiedział prezes Drzewiecki.
Fot. Jacek Nowacki