Posiadanie 2,5 kilograma różnego rodzaju narkotyków zarzucają dwóm młodym mężczyznom policjanci z Bydgoszczy. 22- i 23- latek zatrzymani zostali w Białych Błotach.

Policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy dowiedzieli się, że dwaj mieszkańcy podbydgoskich miejscowości mają związek z przestępczością narkotykową. Jadąc drogami w gminie Białych Błot, zauważyli audi należące do jednego z podejrzewanych mężczyzn. Wspólnie z białobłockim dzielnicowym postanowili zatrzymać pojazd do kontroli drogowej.

Na widok policjantów kierowca audi gwałtownie zatrzymał samochód. Z auta szybko wysiadł pasażer i zaczął uciekać. W ręku trzymał reklamówkę. Kryminalni ruszyli w pościg. 23-letni mężczyzna  został zatrzymany tuż po tym, jak odrzucił na bok reklamówkę. Okazało się, że znajdowało się w niej ponad pół kilograma amfetaminy. Drugie tyle tego samego narkotyku policjanci znaleźli przy 22-letnim kierowcy auta. Miał on również przy sobie marihuanę i żółty proszek.

Policjanci przeszukali miejsca zamieszkania zatrzymanych, gdzie znaleźli inne środki  odurzające. U mieszkaniu kierowcy było kilka gramów białego proszku, a u jego kolegi ponad kilogram marihuany, niemal 400 gramów kryształków, 40 gramów haszyszu, tabletki, ampułka z proszkiem, grzybki oraz biały proszek. 23-latek posiadał ponad 2 kilogramy różnego rodzaju zabronionych substancji.

Przeprowadzone wstępne badania narkotesterem potwierdziły, że zabezpieczone substancje to ponad 2,5 kilograma środków, których posiadanie jest zabronione ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii. W samochodzie podczas przeszukania kryminalni ujawnili racę, maczetę oraz szaliki i kominiarki. Minioną noc spędzili w policyjnej izbie zatrzymań.

Dzisiaj (15.09.2020) usłyszeli zarzuty posiadania znacznych ilości narkotyków. Prowadzący postępowanie policjanci za pośrednictwem prokuratora będą wnioskować o zastosowanie wobec obu zatrzymanych środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania

- Za tego typu przestępstwo ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności - poinformowała podkom. Lidia Kowalska z Zespołu Prasowego KWP w Bydgoszczy.

Zdjęcia: Policja