Dynamiczna i zdecydowana reakcja dzielnicowych przyczyniła się do uratowania tonącej kobiety. 28-latka z Chełmna chciała popełnić samobójstwo.  
   

W poniedziałek (18.09) około godz. 12.00 podczas patrolu miasta dzielnicowi z Chełmna asp. szt. Jarosław Mądrzejewski i st. asp. Grzegorz Dudziński usłyszeli korespondencję radiową dyżurnego z patrolem interwencyjnym. Zgłoszenie dotyczyło topiącej się kobiety w Wiśle. Ponieważ znajdowali się blisko miejsca zdarzenia bez wahania włączyli się do akcji ratunkowej. Jako pierwsi dotarli nad brzeg rzeki. Gdy st. asp. Grzegorz Dudziński zauważył ciało kobiety unoszące się na wodzie, kilkanaście metrów od brzegu, bez namysłu wskoczył do rzeki i wyciągnął nieprzytomną już kobietę na brzeg. Po wyciągnięciu ciała z wody, ułożyli je w pozycji bocznej, udrażniając drogi oddechowe. Wyziębione i sine już ciało okryli polarowymi kurtkami. Po przybyciu pogotowia ratunkowego kobietę przewieziono do szpitala.  Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

- Jak ustalili policjanci, 28-latka chciała popełnić samobójstwo. Wcześniej wysłała do rodziny pożegnalną wiadomość SMS. Po tej informacji rodzina we własnym zakresie zaczęła poszukiwania. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło -  informuje asp. szt. Gabriela Andrzejczyk, p.o. oficera prasowego Komendanta Powiatowego Policji w Chełmnie.