- W 2010 roku, prezydent Bruski, nowo wybrany prezydent Bydgoszczy, zapowiadał, że w spółkach miejskich będzie transparentnie, na stanowiska prezesów będą konkursy, prezesami będą osoby, które mają doświadczenie. Zrobił dokładnie inaczej niż zapowiadał – powiedział radny Tomasz Rega. Politykę kadrową prezydenta Rafała Bruskiego bydgoski radny określił jako opartą na kumoterstwie. – Prezesem ADM zostaje kolega od kart jednego klubu brydżowego, pan Cezary Domachowski. W KPEC-u poszerza się skład osobowy zarządu do trzech, żeby jedną z tych synekur dostał pan Mikołajski – wyliczał Rega.

- To ten sam Mikołajski, który doprowadził do zaorania ZACHEM-u – wtrącił europoseł Kosma Złotowski. – KPEC nie zbankrutował, bo Konrad Mikołajski był tam tylko wiceprezesem i był dość krótko – dodał.

- Spółka Wodna Kapuściska, w miejsce świętej pamięci Mirosława Ołowskiego, przewodniczącym spółki zostaje Michał Buzalski, członek PO. Jego rządy skończyły się tym, że spółka wodna ma potężne problemy. Odchodzi stamtąd i zostaje prezesem spółki, która buduje tramwaj do Fordonu – kontynuował Tomasz Rega i fakty te skomentował: – Za nieboszczki PZPR, były jakieś pozory, tutaj mamy, mówiąc językiem młodzieżowym, jazdę po bandzie. To się nijak ma do tego, co prezydent zapowiadał, a menedżer w tej spółce to jest tylko w cudzysłowie.

Następnie politycy PiS przeszli do Leśnego Parku Kultury i Wypoczynku i jego prezesa. – To państwo pisaliście, że jest to kolega posła Pawła Olszewskiego – wytknął Tomasz Rega dziennikarzom. – Dzisiaj, kiedy mamy taką sytuację, że działanie kolegi posła Olszewskiego mogło doprowadzić do tragedii budowlanej, przypomnę, że chodzi o ten namiot nad lodowiskiem na Wyżynach. Dzisiaj poseł Olszewski, Teresa Piotrowska, nikt nie zabiera głosu. Dzisiaj prezydent Bruski, na pytanie tutaj jednego z państwa, co dalej będzie z panem Marcinem H., który usłyszał poważne zarzuty w prokuraturze o to, iż doszło do samowoli budowlanej odsyła do rzecznika, rzecznik odsyła do rady nadzorczej. Pytanie: po co? Rada nadzorcza ma dzisiaj powiedzieć, że to nieprawda, że tych zarzutów nie ma? – stawiał pytania Rega i zajął stanowisko: – Dzisiaj my możemy powiedzieć panu prezydentowi: panie prezydencie, bądź pan mężczyzną! Natychmiastowa dymisja pana H., natychmiastowa! – zawyrokował Rega, po czym wypowiedź zmodyfikował: – Jeśli nie natychmiastowa dymisja, to przynajmniej zawieszenie, na czas postępowania sądowego. Jak prezes z zarzutami dalej może pełnić swoją funkcję? – retorycznie pytał Rega.

- Zarzut postawienia obiektu bez pozwolenia jest dla urzędnika dyskwalifikujący – ocenił Kosma Złotowski. – Prezent Bruski jest jednoosobowym zgromadzeniem wspólników LPKiW, więc ta decyzja leży w jego rękach i powinien ją podjąć – dodał europarlamentarzysta. – Wzywamy pana prezydenta Bruskiego, by się opamiętał – zakończył Złotowski.

Radny Tomasz Rega zapytany o to, skąd czerpie wiedzę o sytuacji procesowej Tomasza H. odesłał do doniesień prasowych i informacji jednego z bydgoskich portali.