Mecz omal się nie odbył. Sektor stadionu przeznaczony tradycyjnie dla gości był bez kibiców, ale nieomal całkowice został przykryty przez wulgarny i obraźliwy dla Polonii transparent. Wezwanie do jego usunięcia pod groźbą nierozegrania spotkania zakończyło się niepowodzeniem, bowiem sektor zamknięty był na klucz. Po kwadransie chaosu i niezdecydowania sędzia dostał “zielone światło” na rozpoczęcie meczu.
Sam mecz nie był wielkim widowiskiem, choć jak na poziom rozgrywek mógł się podobać tysięcznej publiczności. Polonia już w pierwszej połowie po bramce Dawida Szpankiewicza (38’) objęła prowadzenie. Po przerwie losy meczu nie uległy zmianie, bo Polonia strzeliła dwie kolejne bramki. Najpierw na 2:0 prowadzenie podwyższył Rafał Kubacki (58’), a przy wyniku 2:1 kropkę nad “i” postawił Maciej Pawełczak (85’). Jedyne trafienie dla Zawiszy II było autorstwa Mikołaja Grzelczaka (78’).
Zawisza II Bydgoszcz – KP Polonia Bydgoszcz 1:3 (0:1)
Drużyny zagrały w składach:
Zawisza: Winiarski – Maziarz, Ciechanowski, Grzelczak, Markowski, Januszewski (73. Chojnacki), Otlewski (46. Olszanowski), Kaszczycyn (65. Dulski), Lipiński, Lange (46. Wiśniewski), Stachewicz.
Polonia: Świetlik – Błaszkiewicz, Dahlke, Gabruś, Szpankiewicz, Janka (82. Pawełczak), Kubacki, Krzyżanowski (61.Plewiński), Sawicki, Kawałek (69. Wrzos), Bruski (74. Paczkowski).