Stowarzyszenie Stan Równości i inne organizacje feministyczne i lewicowe wezwały dzisiaj do uczestnictwa w kolejnym dniu protestu. O godz. 12 kilkuset młodych ludzi zebrało się na Starym Rynku, by o godz. 14 przystąpić do blokady miasta.
"PLAN BLOKADY NA DZISIAJ! Wsiadajcie w auta i kierujcie się na 14:00 w jedno z tych miejsc! Uzbrojcie się w głośne klaksony i plakaty w szybach! Wszystkich postronnych przepraszamy za utrudnienia, ale mamy rząd do obalenia! #CHODŹCIE Z NAM! To walka o PRAWA CZŁOWIEKA, prawa nas wszystkich! Niech stanie Rondo Fordońskie, Rondo Jagiellonów, Rondo Grunwaldzkie i Kamienna!" - wezwali do akcji organizatorzy protestu na fanpage'ach Stanu Równości, Manify Bydgoskiej i innych profilach na Facebooku.
"Robimy imprezę i miasteczko na rynku" - wezwała prowadząca manifestację na Starym Rynku. Manifestacja była nagłośniona i popłynęła muzyka rockowa, a do tańczenia młodych ludzi nie trzeba było zachęcać. - Kto nie siada ten za PiS-em - proponowała liderka zgromadzenia inne zachowania, wymagające ruchu.
Głos zabrali też dorośli. Jedna z kobiet, zwracając się do młodzieży, stwierdziła, że "to jest wasza rewolucja". - Boli mnie to, co się dzieje w Polsce. Byłam na wszystkich manifestacjach w obronie wolnych sądów i trybunału. Brakowało młodych na tych demonstracjach - mówiła. - My dorośli was wspieramy - powiedziała i dodała, że wyzwolona energia powinna zostać przekuta w "coś więcej".
O godz. 14 ma rozpocząć się blokada głównych bydgoskich rond i ulic.