Nie tylko spółki komunalne, których rady nadzorcze wyznacza prezydent Rafał Bruski, korzystają z usług firmy założonej przez byłego dziennikarza „Gazety Wyborczej”.   

Takie rzeczy zdarzają się bardzo rzadko, ale traf chciał, że szefowie czterech spółek miejskich (trzech w Bydgoszczy i jednej w Inowrocławiu) pewnego dnia wpadli na ten sam pomysł. Uznali mianowicie, że niezbędna im jest do dalszego funkcjonowania zewnętrzna firma doradcza.  W związku z tym wszyscy podpisali obowiązującą od 28 sierpnia 2017 roku umowę z Marcinem Kowalskim prowadzącym działalność pod nazwą Markomedia.pl.

W Bydgoszczy uczynili  to prezesi: Konrad Mikołajski (ProNatura), Andrzej Baranowski  (KPEC) i Andrzej Półgrabski (BPPT), a w Inowrocławiu Piotr Pawlak (ZEC).

Stanisława Drzewieckiego, prezesa bydgoskich Wodociągów, natchnęło dopiero 1 stycznia 2018 roku. Ale wszyscy zgodnie podpisali umowy z byłym dziennikarzem „Gazety Wyborczej” na okres jednego roku.

Z treści umów wynika, że bydgoskie spółki komunalne mogą sobie pozwolić na większy wydatek niż Zakład Energii Cieplnej w Inowrocławiu. Za doradztwo właściciel firmy Markomedia.pl otrzymuje w Bydgoszczy miesięcznie 9 tys. zł na rękę (3690 zł brutto w każdej spółce). Natomiast ZEC w Inowrocławiu płaci mu za usługi doradztwa tylko nędzne 1,7 tys. zł na miesiąc (2091 zł brutto).

Bydgoski  MWiK  powierzył  firmie byłego dziennikarza „Gazety Wyborczej” promocję  „programu deszczówkowego”. Przez pierwsze pół roku obowiązywania umowy Wodociągi płaciły za realizację zamówienia 4 tys. zł plus VAT („z uwagi na konieczność zdecydowanie bardziej intensywnych działań”). Od lipca płacą zaledwie 1 tys. zł plus VAT.

Umowy  z firmą Markomedia.pl podpisane przez szefów  bydgoskich spółek ProNatura, KPEC i BPPT oraz  prezesa ZEC w Inowrocławiu zostały zawarte na okres roku, czyli obowiązują do 28 sierpnia 2018 roku.  A co potem? Zostaną przedłużone na następny rok?

Za doradztwo trzy bydgoskie spółki komunalne zapłacą  łącznie firmie byłego dziennikarza „Gazety Wyborczej” 108 tys. zł netto, a spółka inowrocławska  20,4 tys. zł.