Dobiega końca runda zasadnicza rozgrywek I ligi. Na trzy kolejki przed końcem rundy Enea Astoria jest przedostatnia w tabeli (34 pkt.) i o punkt wyprzedza ostatnią Nysę Kłodzko (33 pkt.).

Dzisiaj w meczu wyjazdowym w Tychach bydgoszczanie zaskoczyli dobrą postawą w I kwarcie piąty w tabeli GKS. W kolejnych odsłonach meczu faworyci nie zawiedli i bydgoska drużyna przegrała 20. mecz.

W kolejnym meczu bydgoszczanie staną przed szansą przełamania fatalnej passy. 20 marca o godz. 17.30 zmierzą się w Artego Arenie z ostatnią w tabeli Nysą Kłodzko.

GKS Tychy – Enea Astoria Bydgoszcz 97:79 (25:27, 29:17, 27:17, 16:18)

GKS: Basiński 22, Piechowicz 17, Kowalewski 13, Deja 12, Bzdyra 11, Mazur 10, Zub 8, Fenrych 4, Usendiah 0, Zawadzki 0.

Enea Astoria: Fatz 21, Gospodarek 11, Szyttenholm 11, Motel 9, Czyżnielewski 7, Dąbek 7, Paul 6, Laydych 4, Bierwagen 3, Krefft 0.