Wszystkie trzy sety Transfer przegrał na ich finiszu i to zawsze różnicą dwóch punktów.
Początek meczu należał do bydgoszczan. Na pierwszą przerwę techniczną zeszli prowadząc 8:6. Tę dwupunktową przewagę utrzymali do wyniku 21:19. Wtedy nastąpił zryw gospodarzy, którzy w grze na przewagi okazali się skuteczniejsi.

W drugiej odsłonie gra do 21. punktu potoczyła się przy dwupunktowej przewadze gospodarzy. Gdy wynik brzmiał 21:19, goście nie wzięli przykładu z gospodarzy i nie odwrócili losów seta. Jastrzębie utrzymało przewagę dwóch punktów do końca i tak wygrało drugiego seta.

Trzeci set przypominał pierwszy. Bydgoszczanie znowu przeważali do 21. punktu. Na początku prowadzili nawet 6:2, ale jastrzębianie szybko odrobili tak dużą stratę (7:8). Potem gra była bardzo wyrównana, a w atakach po obu strona siatki brylowali Konstantin Cupković i Michał Łasko. Że historia poprzednich dwóch setów się nie powtórzy można było mieć nadzieję, gdy bydgoszczanie na drugiej przerwie prowadzili różnicą trzech punktów (16:13). Ale niestety gospodarze znowu skutecznie kontratakowali i ostatni raz bydgoszczanie prowadzili zdobywając 21. punkt (21:20). W końcówce jednak Jastrzębski Węgiel zdobył decydujące o lasach meczu punkty i wygrał set i mecz.

Druga z rzędu porażka odbiła się na pozycji Transferu w tabeli PlusLigi. Bydgoska drużyna spadła na szóste miejsce. Czwarty jest Jastrzębski Węgiel, piąty Cuprum Lubin, który dzisiaj w trzech setach rozprawił się z BBTS-em Bielsko-Biała.

Jastrzębski Węgiel – Transfer Bydgoszcz 3:0 (27:25, 25:23, 25:23)

JW: Masny, Gierczyński, Pajenk, Łasko, Quesque, Kosok, Wojtaszek (libero) oraz Malinowski, Filippov, Czarnowski.

Transfer: Woicki, Waliński, Duff, Jarosz, Cupković, Gunia, Nally (libero) oraz Jurkiewicz, Marshall, Wolański.