Kilka dni temu poinformowaliśmy bydgoszczan, że ostateczna koncepcja rozbudowy trasy W-Z zakłada wyburzenie ceglanego muru biegnącego wzdłuż terenów wojskowych przy Artyleryjskiej. Temat najpierw podchwyciły inne media lokalne, a następnie politycy.
Trwa zbiórka podpisów pod petycją do prezydenta Bydgoszczy. Wyraża ona sprzeciw wobec zamiaru zburzenia muru. Jej organizatorami są poseł Paweł Skutecki (Kukiz’15), Marcin Sypniewski (regionalny szef partii Wolność) i historyk Krzysztof Drozdowski.. „Protestujemy przeciwko przedkładaniu kilku miejsc parkingowych nad element architektury miasta, który stanowi o jego okazałości w dawnych czasach. W Bydgoszczy doszło do zniszczenia wielu obiektów, które powinny dawać świadectwo o historii naszego miasta i nie możemy pozwolić na likwidację kolejnych” – czytamy w tekście petycji.
Przypomnijmy, że w trakcie konsultacji społecznych dotyczących rozbudowy trasy W-Z pojawił się wniosek, aby nie burzyć muru, ale dokonać poszerzenia Artyleryjskiej kosztem bocznic kolejowych.
Wniosek został odrzucony. „Zachowanie muru wymagałoby przesunięcia całego ronda, a to z kolei powodowałoby dalsze wyburzenie budynków przy Gdańskiej i zmniejszenie liczby miejsc postojowych przy centrum handlowym CH Faktoria. Zaoszczędzenie miejsca byłoby możliwe poprzez przecięcie ulic bez skrzyżowania, ale spowodowałoby to zbytnie ograniczenie dojazdu do ulicy Gdańskiej” – wyjaśnili autorzy projektu i przedstawiciele ZDMiKP.