Posłowie Platformy Obywatelskiej zajęli się dzisiaj podczas konferencji prasowej etyczną stroną głosowania posła Tomasza Latosa, który poparł skierowanie obywatelskiego projektu ustawy znoszącej obowiązkowe szczepienia do Komisji Zdrowia. Poseł Paweł Olszewski stwierdził, że poseł Latos tym aktem dość poważnie zaprzepaścił jednym głosowaniem cały dorobek lekarski i nazwisko Latos.

Sejm przegłosował skierowanie obywatelskiego projektu ustawy znoszącej obowiązek szczepień, pod którym podpisało się 120 tys. osób, do dwóch komisji sejmowych. Inicjatorem nowelizacji ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi jest Ogólnopolskie Stowarzyszenie Wiedzy o Szczepieniach „STOP NOP”. Autorzy projektu wskazują, że projekt ustawy ma na celu likwidację obowiązku szczepień ochronnych. Zamiast obowiązku zaproponowali wprowadzenie dobrowolności. Projekt ustawy pozostawia obowiązek szczepień ochronnych jedynie dla sytuacji nałożenia tego obowiązku w drodze decyzji (…) oraz w sytuacji ogłoszenia stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii. Podobne rozwiązania prawne obowiązują w państwach, gdzie jest dobrowolność szczepień. Projekt nakłada na lekarza obowiązek przeprowadzenia wywiadu przed szczepieniem oraz pisemną informację o ryzyku związanym ze szczepieniem, obowiązek wywiadu lekarskiego po szczepieniu oraz daje rodzicom możliwość zgłaszania niepożądanych odczynów poszczepiennych. Wielkim orędownikiem uchwalenia  nowego prawa jest poseł Paweł Skutecki (Kukiz‘15).

Projekt ustawy znoszący obowiązek szczepień wbrew stanowisku rządu poparł klub Prawa i Sprawiedliwości. Za dalszym procedowaniem projektu w komisjach sejmowych głosowało w miniony czwartek 252 posłów, 158 było przeciw, 2 wstrzymało się od głosu.  Za skierowaniem projektu do komisji sejmowych głosował również poseł Tomasz Latos. Z tego powodu posłowie Platformy Obywatelskiej Paweł Olszewski, Michał Stasiński i Zbigniew Pawłowicz zwołali dzisiaj konferencję prasową i stwierdzili, że poseł Tomasz Latos tym głosowaniem potwierdził, że nie ma kręgosłupa i ma rozdwojenie jaźni. Posłowie PO uznali, że lekarz bezwzględnie powinien odrzucić projekt ustawy znoszącej obowiązkowe szczepienia, a nie głosować za tym, by dalej był procedowany w komisjach sejmowych.

- Ta sama osoba w pismach do ministra zdrowia dwa lata temu opowiadała się za obowiązkowymi szczepieniami, a jak przychodzi co do czego głosuje przeciw pacjentom - grzmiał poseł Olszewski, który głosowanie Tomasza Latosa uznał za złamanie przysięgi lekarskiej.

- Zbulwersowany jestem postawą Tomasza Latosa jako lekarza - oświadczył poseł Zbigniew Pawłowicz i dodał, że "głosowanie znoszące obowiązek szczepień jest bulwersujące". - Minister zdrowia wypowiedział się krytycznie o tym projekcie, tak samo główny inspektor sanitarny. Naczelna Rada Lekarska też jest przeciw - wyliczał Pawłowicz.

- Przysięga złożona Jarosławowi Kaczyńskiemu jest ważniejsza od przysięgi lekarskiej. A pragnę powiedzieć panu posłowi Tomaszowi Latosowi, że posłem się bywa, a lekarzem się jest - wypowiedział się na temat lekarskiej etyki poseł Olszewski i dodał, że opowiedzenie się przez posła Latosa za skierowaniem projektu do komisji sejmowych stanowi dość poważne "zaprzepaszczenie jednym głosowaniem całego dorobku lekarskiego i nazwiska Latos".

Poseł Tomasz Latos do zarzutów posłów PiS odniósł się na antenie Radia PiK: - Myśmy obiecali, że projekty obywatelskie kierujemy do Komisji Zdrowia. Gdybym zagłosował przeciwko projektowi obywatelskiemu, usłyszałbym zapewne pytanie - dlaczego nie dotrzymujemy słowa. Mówiliśmy, że nie będziemy odrzucać projektów obywatelskich. Zdania nie zmieniłem. Będę próbował pewnie ponad podziałami politycznymi edukować przedstawicieli tego stowarzyszenia w czasie prac Komisji Zdrowia. Mam nadzieję, że chociaż jakiś efekt to przyniesie.