Prowadzenia spotkania podjął się pracownik MCK Szymon Andrzejewski.
Jako pierwszy zabrał głos Michał Tabaczyński, także z MCK, a konkretnie, z działającej przy tej miejskiej instytucji kultury ? Pracowni Literatury i Nowych Mediów. W sposób przewrotny i zabawny opowiadał o tym, że zazdrości wydawcom książki Kazimierza Kummera ?Opowiadania i słuchowiska. Klatka? tego, że… wydali książkę bydgoskiego dwudziestoośmioletniego pisarza.
Książkę opracowało i opublikowało wydawnictwo Episteme z Lublina. To rzeczywiście niezwykłe, że zapomnianego twórcę z naszego miasta przypomniało wydawnictwo aż z odległego południa Polski. I może jest to sygnał do tego, żeby bogate bydgoskie instytucje kultury podjęły się przywrócenia czytelnikom dzieł bydgoskich pisarzy i rzeczywiście zamiast zazdrościć innym, że wydają bydgoszczan, warto podjąć się wydawania wartościowych książek zmarłych bydgoskich twórców.
Dobre i ciekawe wystąpienie miał wicemarszałek województwa kujawsko-pomorskiego, Zbigniew Ostrowski, który mówiąc o twórczości Kummera odwołał się do swego dziennikarskiego doświadczenia. Mówił o tym, że szczerze się cieszy z ?pośmiertnego debiutu? pisarza. Wspomniał też o znaczącej roli kulturotwórczej Polskiego Radia w Bydgoszczy, w którym zarówno on jak i Kummer byli pracownikami.
Zastępca prezydenta Iwona Waszkiewicz ograniczyła się do standardowej pochwały dokonań pisarza i podkreśliła współudział finansowy w wydaniu książki Urzędu Miasta.
Emocjonalnie o swym zmarłym mężu opowiadała Jolanta Kummer. Dziękowała przede wszystkim dyrektorowi wydawnictwa Episteme Tomaszowi Smolce oraz autorce posłowia i redaktorce książki Dorocie Niedziałkowskiej za trud wydania rozproszonych dzieł pisarza. Wydawca rzeczywiście wykonał gigantyczną pracę redakcyjną poprzedzoną solidną kwerendą archiwalną.
Dyrektor Episteme, Tomasz Smolka podziękował władzom miasta i województwa oraz MCK za pomoc i wsparcie inicjatywy opublikowania dzieł Kazimierza Kummera.
Naprawdę ciekawie zrobiło się, kiedy głos zabrał młody pracownik IPN Tomasz Ceran. Opowiadał o tle historycznym powieści ?Klatka?. Ukazał mechanizmy hitlerowskiej propagandy w pierwszych miesiącach II wojny światowej, bowiem powieść Kummera jest w znacznej mierze opowieścią o zmaganiu się człowieka z totalitaryzmem. To historia cierpienia człowieka w świecie wszechobecnej przemocy i niekwestionowanej propagandy.
Ceran przybliżył też uczestnikom spotkania historyczną postać Kazimierza Zabłockiego, na którego losach Kummer osnuł dzieje swego fikcyjnego bohatera. Zabłocki był ofiarą hitlerowskiej propagandy. To człowiek bezpodstawnie oskarżony o zbrodnie na niemieckich obywatelach naszego województwa. Obwożony w klatce po całym regionie i pokazywany jako zbrodniarz. Historyk IPN zwrócił też uwagę na to, że Kummer zręcznie i wiarygodnie ukazał motywacje oprawców i hitlerowskich zbrodniarzy. I próbował sobie odpowiedzieć na pytania… Dlaczego, często zwykli ludzie, nie psychopaci, mordowali swoich polskich sąsiadów? Co powoduje, że ?szary człowiek? zostaje mordercą w imieniu i z nadania szaleńczych ideologii?
Dorota Niedziałkowska z wydawnictwa Episteme zaprezentowała krotki szkic biograficzny pisarza. Znalazły się w nim ciekawe informacje o przyjaźniach literackich Kummera i o jego aresztowaniu przez UB. Warto może w tym miejscu odnotować, że choć wspomniana wyżej powieść ?Klatka? jest opowieścią o totalitaryzmie hitlerowskim, to nie sposób uniknąć interpretacyjnych asocjacji wiodących do stalinizmu i biograficznych doświadczeń pisarza. Kummer był jednym z pierwszych polskich pisarzy, którzy posłużyli się parabolą w opisie stalinizmu. ?Klatka? jest podobnie jak ?Ciemności kryją ziemię? Jerzego Andrzejewskiego czy ? Msza za miasto Arras? Andrzeja Szczypiorskiego przypowieścią o stalinizmie w kostiumie historycznym.
Marek Rzepa z Polskiego Radia PiK opowiedział o związkach Kummera z bydgoską rozgłośnią radiową. Mówił, że mimo szalejącej w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych minionego wieku cenzury, bydgoska rozgłośnia była kuźnią literackich talentów i karier. I rzeczywiście w Polskim Radiu PiK zamieszczali swoje teksty Zbigniew Herbert, Jerzy Sulima-Kamiński, Zdzisław Polsakiewicz, Andrzej Baszkowski, Kazimierz Hofman.
Literaturoznawczego wglądu w twórczość Kummera dokonał dr hab. Marek Kurkiewicz. Pokazał wiodące motywy tej twórczości. A były nimi, według Kurkiewicza: wojna, wojsko, więzienie, relacje ojciec ? syn. Młody badacz literatury zwrócił też uwagę na silne związki pisarstwa Kummera z jego pracą dziennikarską i stąd wywiódł związki autora ?Klatki? z Hemingwayem. Mówił też przekonywająco o powinowactwach pisarstwa bydgoskiego autora z Markiem Hłaską, Tadeuszem Borowskim, Józefem Wittlinem, a nawet z Franzem Kafką.
Fragmenty prozy Kazimierza Kummera przeczytali: zastępca prezydenta Bydgoszczy Iwona Waszkiewicz, wicemarszałek województwa kujawsko-pomorskiego Zbigniew Ostrowski, prezes Zarządu Stowarzyszenia Pisarzy Polskich Oddział w Bydgoszczy Wojciech Banach, prezes Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, Oddział Kujawsko-Pomorski Anita Nowak, a także Joanna Matyasik z WiMBP oraz Jarosław Jakubowski z Expressu Bydgoskiego.
Wydawniczy powrót pisarza, który w wieku dwudziestu ośmiu lat utonął w Bałtyku wypadł imponująco. Odpowiednią rangę wydarzeniu nadała obecność władz miasta i województwa.
Twórczość Kummera warta jest refleksji. To ewidentnie dzieło przedwcześnie zakończone, bowiem to raczej zapowiedź dzieła niż jego spełnienie. Zapowiedź jednak imponująca i ciekawa.