Mateusz Morawiecki 18 stycznia odwiedził Bydgoszcz, która świętuje 100-lecie powrotu do Polski.  Przedwojennego prezydenta Bydgoszczy Leona Barciszewskiego premier Rzeczypospolitej postawił jako wzór samorządowca.

Premier Mateusz Morawiecki rozpoczął wizytę w Bydgoszczy od odwiedzenia bydgoskiego klubu sportowego Gwiazda i wzięcia udziału w treningu sekcji tenisa stołowego. Rozegrał kilka partii, w tym  z młodymi adeptami tej dyscypliny sportu. Gwiazda Bydgoszcz obchodzi w tym roku 100-lecie istnienia.

Głównym punktem wizyty premiera  było złożenie kwiatów pod pomnikiem Leona Barciszewskiego na Wełnianym Rynku - prezydenta Bydgoszczy od 1932 roku, zamordowanego przez Niemców w listopadzie 1939 r.

- Zgromadziliśmy się pod pomnikiem wspaniałego patrioty polskiego, ostatniego prezydenta Bydgoszczy Leona Barciszewskiego - człowieka, który był symbolem odbudowy Bydgoszczy, który po kryzysie stworzył wiele ważnych przedsięwzięć, służących mieszkańcom do dzisiaj - mówił premier na Wełnianym Rynku przed pomnikiem ostatniego przedwojennego prezydenta Bydgoszczy. - On sam mógł się ewakuować i był ewakuowany, ale wrócił, kiedy usłyszał o aresztowaniach mieszkańców Bydgoszczy, polskiej inteligencji, ale też urzędników każdego szczebla - mówił szef rządu.

Mateusz Morawiecki przypomniał słowa Barciszewskiego po objęciu przez niego urzędu o tym, że jako prezydent  będzie sługą społeczności miasta i że jest też jednocześnie państwowcem, a do swoich urzędników powiedział: "Pamiętajcie, macie służyć społeczeństwu, macie służyć miastu, ale macie też służyć państwu". - Dzisiaj w dobie próby wyszukiwania różnic, rozbieżności miedzy samorządami a państwem, chcę te słowa prezydenta Barciszewskiego przywołać: Wszyscy  urzędnicy magistratu, wszyscy urzędnicy powiatów, gmin, miast - jesteście funkcjonariuszami - powiedział premier Morawiecki i dodał, że Polska jest i pozostanie państwem unitarnym.

Premier przywołał też plany innego przedwojennego prezydenta Bydgoszczy Bernarda Śliwińskiego, który zamierzał zbudować Bydgoszcz liczącą 600 tys. mieszkańców. Mateusz Morawiecki wyraził nadzieję, że plany te ziszczą się. - Wasze piękne miasto rozwija się, pięknieje. Niech to dzieło, które oni rozpoczęli równo 100 lat temu, będzie kontynuowane - życzył premier.

Patriotyczna manifestacja na Wełnianym Rynku zakończyła się odśpiewaniem "Mazurka Dąbrowskiego".