Zaprezentowaliśmy wnioski wynikające z lektury oświadczeń majątkowych szefów kilku miejskich spółek. Przyszła pora na omówienie stanu posiadania prezesów ProNatury i MWiK-u.

Stanisław Drzewiecki wraz z żoną posiada dom o powierzchni 192 m kw. na 189-metrowej działce o wartości 450 tys. zł. Natomiast zabudowana nieruchomość o powierzchni 0,68 ha z budynkiem mieszkalnym o powierzchni użytkowej 98 m kw. wyceniona na 140 tys. zł stanowi majątek odrębny prezesa MWiK-u. W 2012 roku ta nieruchomość była własnością małżeństwa Drzewickich. Potem aktem notarialnym przestała być majątkiem wspólnym. Nie wiemy, jakie są składniki majątku odrębnego żony prezesa MWiK-u, bo nie musi ona tego publicznie ujawniać.

Miejskie Wodociągi i Kanalizacja to spółka znajdującą się najprawdopodobniej w gorszej sytuacji niż ADM. Świadczy o tym wysokość pensji prezesa. Cezary Domachowski zarobił na tym stanowisku 186 tys. zł w zeszłym roku, a Stanisław Drzewiecki 180 tys. zł. Szef Miejskich Wodociągów nie widzi potrzeby wymiany samochodu. Od lat wykazuje posiadanie Nissana Murano rocznik 2004, stanowiącego małżeńską wspólność majątkową.

ProNatura zdaje się być w jeszcze gorszej kondycji. Pobierane w spółce wynagrodzenie przyniosło jej prezesowi dochód w wysokości 142,8 tys. zł. Kwota ta wchodzi w skład jego majątku odrębnego, podobnie jak oszczędności (100 tys. zł), akcje (o wartości nominalnej 100 tys. zł) oraz trzy działki (jedna budowlana) o łącznej powierzchni 0,3 ha wycenione na 50 tys. zł.

Konrad Mikołajski nie posiada ani domów, ani mieszkań, co oznacza, iż miejsce jego zamieszkania stanowi najprawdopodobniej majątek odrębny żony. Połączyła małżonków limuzyna. Zakupiony w 2014 roku fabrycznie nowy samochód Volvo XC 60 stanowi wspólność majątkową państwa Mikołajskich. Auto jest bogato wyposażone, kosztowało ponad 240 tys. zł, a prezes ProNatury chwalił się współpracownikom, że kupił je za gotówkę.

Na biednego nie trafiło. Konrad Mikołajski swój stan posiadania ujawnił po raz pierwszy w lipcu 2013 roku, w związku z objęciem stanowiska prezesa w spółce miejskiej ProNatura. Wtedy posiadał 200 tys. zł oszczędności. Ujawnił też kilka źródeł dochodu w minionym okresie (od stycznia 2012 roku do lipca 2013 roku): Zachem – 307 tys. zł, rady nadzorcze – 112 tys. zł, KPEC – 112 tys. zł.

Trudno zrozumieć, dlaczego volvo rocznik 2014 (poprzednie, które Konrada Mikołajski sprzedał, było z roku 2009 i stanowiło jego majątek odrębny) jest wykazane jako wspólna własność małżonków. Żona prezesa ProNatury ze swojej skromnej renty zdrowotnej raczej się do zakupu nowego auta nie dołożyła. A nad wspólność Mikołajski zdaje się bardziej cenić rozdzielność majątkową.