Prezydent Rafał Bruski oznajmił dzisiaj, że przeniesienia pomnika Kazimierza Wielkiego na Stary Rynek na razie nie będzie, zmienione zostaną kierunki rewitalizacji parku Witosa, natomiast hala targowa odzyska blask.
Prezydent Rafał Bruski poinformował dzisiaj podczas konferencji prasowej, że przeniesienia pomnika Kazimierza Wielkiego na Stary Rynek nie będzie. Do prezydenta wpłynęły odpowiedzi pięciu radnych, którzy przedstawili opinie w tej sprawie. Nie ujawniono ich nazwisk, ale można się było domyślić, że ich autorami byli radni SLD. Były negatywne. W tej sytuacji prezydent swoją inicjatywę przeniesienia pomnika uznał za nieaktualną. - Temat uważam na ten moment za zakończony. Wykonawca przystępuje do zalewania całej płyty i temat przeniesienia pomnika jest nieaktualny - skwitował brak koniecznego dla inicjatywy poparcia radnych.
Pomysłu przeniesienia pomnika bronił prof. Dariusz Markowski, przewodniczący Rady ds. Estetyki Miasta, która podsunęła pomysł prezydentowi Rafałowi Bruskiemu. Prof. Markowski poinformował, że Rada ds. Estetyki Miasta jednomyślnie podtrzymuje pomysł przeniesienia pomnika na rynek, gdyż poparty był rzeczową analizą. - Naszą inicjatywą nie było w żaden sposób, aby tworzyć jakąś burzę, czy jakiś szum wokół tego. Podeszliśmy do tego całkowicie merytorycznie. Martwi mnie to, że wokół inicjatywy wynikającej z troski o miasto, z miłości do tego miasta, stworzono coś w rodzaju polityki. I to jest paskudne, że takie rzeczy się dzieją. Kiedy myślimy o przyszłości, wkracza w to polityka, brudna bardzo często - mówił prof. Markowski i zaapelował do prezydenta "o stworzenie wizualizacji z prawdziwego zdarzenia przeniesionego pomnika na Stary Rynek". - I panie prezydencie, żebyśmy po wyborach wrócili do tego tematu - proponował prof. Markowski. Prezydent Rafał Bruski zgodził się z propozycją.
Prof. Dariusz Markowski i prezydent Rafał Bruski. Fot. Jacek Nowacki
Drugim tematem prezydenckiej konferencji była przyszłość parku Witosa. Pierwsze efekty prac specjalnie powołanej przez prezydenta komisji zrelacjonowała Anna Rembowicz-Dziekciowska. Dyrektor Miejskiej Pracowni Urbanistycznej poinformowała, że zespół będzie zalecać prezydentowi zmiany w zagospodarowaniu parku. Zamiast przewidzianych w projekcie rewitalizacyjnym miejsc dedykowanych sportowi i rekreacji cały obszar powinien stać się parkiem refleksji, wyciszenia i spokoju. Zespół zaproponuje wyeliminowanie z projektu budowy ścieżek edukacyjnych, siłowni i nowych, dużych placów zabaw. Zespół przeprowadził też głosowanie nad dezyderatem likwidacji istniejącego placu zabaw. Za jego pozostawieniem głosowało 5, a przeciw było 4 członków zespołu. Propozycje rozstrzygnięcia wszystkich oczekiwanych przez prezydenta kwestii zostaną wypracowane na ostatnim posiedzeniu zespołu, które planowane jest w ostatnich dniach sierpnia. Zespół na pewno wnioskować też będzie o rezygnację z budowy nowych alejek i dokonywania nowych ingerencji w ziemię.
Trzecim tematem spotkania z dziennikarzami było przedstawienie przyszłości hali targowej. - Mamy przygotowany i zatwierdzony przez służby konserwatorskie projekt konserwatorski prac i występujemy do naszego wydziału o pozwolenie na budowę - zapowiedział Rafał Bruski i dodał, że kolejnym etapem działań będzie ogłoszenie przetargu na prace konserwatorskie. Równolegle do działań odnoszących się do "skorupy" hali targowej podjęte zostaną prace, mające na celu wypracowanie wizji hali targowej, czyli temu, czemu ona będzie służyć w przyszłości. W tej sprawie Rafał Bruski powołał zespół, który określi przyszłe funkcje hali. - Wierzę, że nasza hala targowa odzyska blask jeszcze większy niż w okresie, kiedy była budowana - ocenił prezydent.
Anna Dziekciowska-Rembowicz zdradziła, jakie dwie funkcje, w opinii zespołu powołanego przez prezydenta, powinny być w hali dominujące. Zespół opowiada się za przywróceniem handlu ze szczególnym uwzględnieniem handlu regionalną żywnością. Wykluczony byłby jeden obiekt handlowy. Zespół wskazuje, że wewnątrz hala powinna być zagospodarowana różnorodnymi stoiskami. Drugą dominującą funkcją powinna być funkcja gastronomiczna, ale też rozproszona w wielu punktach. Zorganizowanie tych dwóch rodzajów działalności mogłaby uzupełniać funkcja organizacji jarmarków lub cyklicznych imprez.
Pewne wyobrażenie zagospodarowania hali dają projekty - wizualizacje studentów i absolwentów szkół wyższych, które napłynęły do urzędu miasta na ogłoszony przez ratusz konkurs. Konkurs trwa do końca sierpnia. Udostępnione przez urząd miasta prace przedstawiamy poniżej.