Prezydent Bydgoszczy odmówił dzisiaj Poczcie Polskiej S.A. przekazanie danych ze spisu wyborców. Odmowę uzasadnił tym, że wniosek Poczty Polskiej pozbawiony jest podstaw prawnych. Rafał Bruski podpisał również jednomyślnie przyjęte przez Unię Metropolii Polskich stanowisko, w którym UMP stwierdza, że Poczta Polska nie spełnia przesłanek do występowania o udostępnienie danych ze spisu wyborców.
Rafał Bruski ponownie odmówił dzisiaj Poczcie Polskiej S.A. przekazania danych ze spisu wyborców. W odpowiedzi udzielonej na pismo Poczty Polskiej z 23 kwietnia br., tym razem prawidłowo podpisane przez wiceprezesów Andrzeja Grzegorza Budzionego i Tomasza Jana Cicirkę, Rafał Bruski podkreślił, że skierowany do niego wniosek pozbawiony jest podstaw prawnych. Wskazał, że ustawa, na podstawie której Poczta Polska będzie mogła z takim wnioskiem wystąpić, nie została jeszcze uchwalona.
Unia Metropolii Polskich przyjęła dzisiaj stanowisko, podpisane przez prezydentów wszystkich 12 miast, należących do stowarzyszenia, w tym prezydenta Bydgoszczy, w sprawie wniosku Poczty Polskiej S.A. z dnia 24 kwietnia 2020 r. o „przekazanie danych ze spisu wyborców”.
UMP stwierdza, że "Poczta Polska S.A., jako operator pocztowy, może otrzymać dane osobowe pod warunkiem, że są one potrzebne do realizacji zadań związanych z organizacją wyborów Prezydenta RP, bądź wykonania innych obowiązków nałożonych przez organy administracji rządowej."
UMP stwierdza jednak, że żadna z powyższych dwóch przesłanek na dzień dzisiejszy nie została spełniona.
Odmowę przekazania danych ze spisu wyborców UMP opiera na:
- 1. zgodnie z obowiązującym na dzień 24 kwietnia 2020 r. stanem prawnym, to samorządy realizują zadania związane z organizacją zarządzonych na dzień 10 maja br. wyborów Prezydenta RP. Kodeks wyborczy ani inna ustawa nie przewidują w tym zakresie udziału Poczty Polskiej. Nie ma również aktu prawnego, który przewidywałby głosowanie w trybie wyłącznie korespondencyjnym. Projekt ustawy z 6 kwietnia 2020 r. o szczególnych zasadach przeprowadzania wyborów powszechnych na Prezydenta RP w 2020 r. nie stanowi podstawy działania władzy publicznej ponieważ nie ma zakończonej procedury ustawodawczej;
- 2. druga przesłanka wymaga – zgodnie z art. 51 ust. 5 Konstytucji RP – istnienia przepisów rangi ustawowej, które regulowałyby te obowiązki, a takiej ustawy nie ma. Zaznaczamy, że źródłem obowiązków po stronie Poczty Polskiej S. A., związanych z organizacją wyborów Prezydenta RP nie jest - zgodnie z art. 99 ustawy z 16 kwietnia - polecenie (decyzja czy inne rozstrzygnięcie) jakiegokolwiek organu administracji rządowej, lecz przepisy prawa powszechnie obowiązującego.
UMP wytknęła również Poczcie Polskiej S.A., że w żądaniu o przekazanie danych ze spisu wyborców nie może ona powoływać się na decyzję Prezesa Rady Ministrów z 16 kwietnia 2020 r., gdyż w treści tej decyzji nie ma mowy o przekazywaniu spisu wyborców. Dane te nie mieszczą się ani w pojęciu struktury organizacyjnej, infrastrukturze, czy zasobach materiałowych lub kadrowych, o których mowa jest w decyzji premiera.
"Wyżej wymienione uchybienia wskazują na brak podstawy prawnej do przekazania Poczcie Polskiej S.A. danych ze spisu wyborców" - stwierdzili prezydenci miast należących do Unii Metropolii Polskich.
---------
"Rzeczpospolita" poinformowała dzisiaj, ze Poczta Polska już ma konieczne dane do przeprowadzenia wyborów. "Państwowy operator już 22 kwietnia otrzymał za zgodą ministra cyfryzacji dane z rejestru PESEL potrzebne do przygotowania wyborów prezydenta" – informuje "Rzeczpospolita". Według ustaleń dziennika Poczta Polska nie potrzebuje już danych z samorządów, co budziło sprzeciw władz lokalnych w wielu miastach. "Dane objęte wnioskiem wydano Poczcie na podstawie art. 99 tzw. ustawy covidowej, która weszła w życie 18 kwietnia 2020 r." – czytamy na stronie internetowej "Rzeczpospolitej".