- Gratuluję wszystkim radnym obdarzenia ich zaufaniem społecznym. Dziękuję mieszkańcom Bydgoszczy za ponowne powierzenie mi zaszczytnej funkcji prezydenta miasta. Zdaję sobie sprawę, że bydgoszczanie dokonali wyboru, oceniając zarówno moją dotychczasową działalność jak i złożone deklaracje co do najbliższej przyszłości naszego miasta. Udzielony kredyt zaufania jak każdy kredyt ? trzeba spłacić. Dotyczy to zarówno prezydenta jak i państwa radnych. Uda nam się to uczynić tylko wówczas, gdy będziemy ściśle ze sobą współpracować. Prezydent bez wsparcia radnych skazany jest na porażkę, stąd apeluję, by ta współpraca dla dobra Bydgoszczy i bydgoszczan zawsze nas łączyła. Z doświadczenia wiem, że w niektórych sprawach będziemy mieć odrębne zdanie.Ważne, by nawet podczas najgorętszych dyskusji zawsze pamiętać, że jesteśmy tu po to, aby służyć mieszkańcom. Przed nami bardzo ważna kadencja ? kadencja wielkich szans rozwojowych związanych z uruchomieniem nowych środków unijnych wynegocjowanych przez rząd. Ile z nich trafi do Bydgoszczy w największym stopniu zależy od nas. Wyciągnęliśmy wnioski z poprzedniego rozdania. Wiemy, co chcemy realizować, bo dzięki przyjętej rok temu w drodze szerokich konsultacji społecznych “Strategii rozwoju miasta Bydgoszczy do 2030 roku”. Dziś możemy to zrealizować ? to dzięki odbudowaniu finansowej kondycji miasta potwierdzonej opiniami ekspertów. Dziś jesteśmy gotowi, by nasze plany wdrożyć. To dzięki temu, że od prawie dwóch lata przygotowujemy najtrudniejsze projekty – mówił prezydent Rafał Bruski.
Dla skuteczności naszych działań w pozyskiwaniu unijnych dotacji ważne jest poparcie na szczeblu samorządu województwa i kraju. O ile w Warszawie mamy silnych ambasadorów, o tyle we władzach wojewódzkich, Bydgoszcz ponownie nie ma właściwej reprezentacji. Wierzę jednak, że jest to stan przejściowy. Najbliższe cztery lata to okres, w którym chciałbym dalej wzmacniać bezpośredni wpływ mieszkańców na podejmowane przeze mnie decyzje. Wiele takich narzędzi bezpośredniej demokracji udało się wdrożyć: budżet obywatelski, konsultacje inwestycji drogowych, dbałość o estetykę miasta, rozwiązania dotyczące rowerzystów, spraw oświatowych, kultury czy sportu są tego przykładem. Mieszkańcy Bydgoszczy coraz chętniej z tych form wpływania na miejskie sprawy korzystają. Będą to czynić jeszcze chętniej, gdy dostrzegą, że ich głos w dyskusji jest wysłuchany i o ile jest możliwe jego wdrożenie ? zrealizowany (?). Ogólnopolski sukces przyjętej jednomyślnie na tej sali, konsekwentnie wdrażanej “Strategii rozwoju edukacji do 2020 roku” pokazuje jak istotne jest działanie samorządu w oparciu o zgodnie opracowane narzędzia zarządcze. Pokazuje przewagę działań i decyzji dobrze i ekspercko zaplanowanych od podejmowanych chaotycznie bez właściwie zdiagnozowanych skutków i jasno postawionych celów. Wkrótce rozpoczniemy przygotowanie kolejnych strategicznych dokumentów, które będą dotyczyć rewitalizacji i sportu. Rozwój miasta najbardziej zależy od rozwoju gospodarki. To ona daje miejsca pracy. Rosnąca gospodarka to także rosnący dochód budżetu miasta pozwalający szybciej realizować nasze plany i plany naszych mieszkańców. Dziś największym wyzwaniem stojącym przed władzami miasta jest wyjście naprzeciw oczekiwaniom przedsiębiorców w zakresie dostępu do pracowników o wymaganych przez nich kwalifikacjach. To obliguje nas do rozwoju szkolnictwa zawodowego szczególnie na poziomie techników oraz wzmacniania szkolnictwa wyższego, ale tylko w tych obszarach, które są zgodne z potrzebami rynku pracy. Bydgoszcz stała się atrakcyjnym rynkiem inwestycyjnym, wzmocniona po powstaniu Bydgoskiej Agencji Rozwoju Regionalnego promocja gospodarcza przynosi pierwsze efekty. W Bydgoskim Parku Przemysłowo?Technologicznym zaczyna brakować miejsca. To dowód na to, jak inwestorzy cenią sobie profesjonalnie wyposażony i zarządzany teren inwestycyjny.
Wiele emocji wywołał problem Zachemu. Około 10 procent ze zwolnionej załogi pozostaje dziś nadal bez pracy. Czasu nie cofniemy ? pozostały setki hektarów ziemi i skupiane w kilkunastu miejscach zanieczyszczenia. Mówię o tej trudnej stronie w tym szczególnym dla mnie dniu, by zadeklarować każdą możliwą pomoc miasta i miejskich spółek w zapewnieniu dostępności komunikacyjnej, ciągłości dostaw wody i ciepła oraz odbioru ścieków dla wszystkich przedsiębiorców działających na tym terenie. Zobowiązaliśmy się do współpracy i szybkiego szukania akceptowalnych dla obu stron rozwiązań. Dziś na te tereny należy patrzeć wyłącznie jak na wielką szansę, którą trzeba wykorzystać. To możliwe ? przecież jeszcze kilka lat temu tak wyglądał Park Przemysłowy będący obecnie naszą chlubą. On też powstał na terenach należących wcześniej do Zachemu ? powiedział prezydent Rafał Bruski.