Samochód musi być fabrycznie nowy, wyprodukowany w 2015 roku, o mocy silnika 130 KM. Ma posiadać 9 siedzeń, niezależne oświetlenie części pasażerskiej i kierowcy, radio z odtwarzaczem CD, USB i minimum sześcioma głośnikami. Przeszło dwie strony Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia zajmuje wyliczenie dotyczące wymagań, czyli wyglądu, parametrów i wyposażenia busa.

Na co spółce komunalnej taki samochód? – Projektowi pn. ?Budowa Zakładu Termicznego Przekształcania Odpadów Komunalnych dla Bydgosko-Toruńskiego Obszaru Metropolitalnego? towarzyszą działania edukacyjne, w ramach których zaproszeni goście zwiedzają oddalone od siebie instalacje wchodzące w skład Zakładu Termicznego Przekształcania Odpadów Komunalnych, znajdujące się przy ul. Ernsta Petersona 22 w Bydgoszczy (ZTPOK), przy ul. Prądocińskiej 28 w Bydgoszczy (kompostownia) oraz przy ul. Kociewskiej w Toruniu (Stacja Przeładunkowa Odpadów). Zakupiony samochód osobowy będzie służył do przewozu obecnych oraz przyszłych gości, a także pracowników Zakładu pomiędzy ww. obiektami – wyjaśnia Maciej Federowicz, rzecznik prasowy ProNatury.

O ile dobrze zrozumieliśmy, chodzi o przejazdy między dwiema ulicami w Bydgoszczy i dojazd do Torunia. W tej sytuacji niezrozumiały staje się zawarty w SIWZ wymóg, aby wyposażenie busa zwierało nawigację samochodową w języku polskim z aktualną mapą Polski i Europy.
Żeby przejechać z Petersona na Prądocińską kierowca ProNatury nie potrzebuje chyba GPS-a. Do Torunia na ogół też jeździ się z Bydgoszczy bez mapy.