Jakub Mikołajczak, lider Koalicji Obywatelskiej poinformował dzisiaj na Starym Rynku, że w Polsce trwa "Wege Tydzień". Z tej okazji członkowie fundacji Viva! zaapelowali o porzucenie jedzenia mięsa i przejście na wegetarianizm.
Fundacja Viva! zorganizowała dzisiaj na Starym Rynku happening „Chroń Ziemię swoją dietą". By zilustrować sposób ochrony planety Ziemia ustawili 115 10-litrowych wiader, by pokazać, ile wody trzeba do wyprodukowania 1 hamburgera mięsnego.
- W tej chwili najlepszą formą ochrony naszej planety jest przejście na dietę roślinną. Przy wyprodukowaniu jednego hamburgera, który bardzo często jemy potrzeba 2300 litrów wody. Woda, która wypełniłaby te wiadra nie starczyłaby do wyprodukowania czy do wyhodowania krowy oraz jej przetworzenia do postaci finalnej, czyli połowy hamburgera. To pokazuje, jak wiele zasobów, a woda jest jednym z najcenniejszych zasobów, jest marnowanych przy produkcji mięsa - tłumaczył Mikołajczak i dodał, że łączna hodowla krów na Ziemi w tej chwili to 1,2 mld krów, które emitują 10% całej globalnej emisji CO?. - Karma, która jest wykorzystywana przy hodowli zwierząt oraz ta woda, która jest wykorzystywana, wystarczyłaby dla 24 mld ludzi na całej Ziemi - powiedział Mikołajczak i uzupełnił wyliczenie, że hodowla krów, świń i drobiu pożera zasoby, które wyżywiłyby 27-28 mld ludzi.
- To jest jedno wielkie marnotrawstwo - skwitował Mikołajczak i przedstawił pesymistyczną prognozę. - Nasza planeta jest teraz w stanie tragicznym. Nie stać nas na takie marnotrawstwo. Najlepszą formą ochrony naszej planety jest przejście na dietę roślinną - wskazał bydgoski lider Koalicji Obywatelskiej.
Wyliczenia te duże wrażenie robią na Agacie Karczewskiej, koordynatorce Stowarzyszenia Viva! w Bydgoszczy. - Chcę iść do restauracji i zamówić jednego hamburgera i tyle wody się marnuje. To po prostu przechodzi ludzkie pojęcie - podsumowała Karczewska.
Zdjęcia: Jacek Nowacki