Można by rzec: nareszcie. Nareszcie, bo aż pięć miesięcy przyszło nam czekać na spotkanie z Robertem Kają*, które miało się odbyć w marcu tego roku. Niestety wszystkiemu winna pandemia. Wydarzenie doszło do skutku w dniu 27 sierpnia 2020 roku o godz. 18.00. Prowadzący Galerię Autorską: Jan Kaja i Jacek Soliński już po raz siódmy zaprosili Artystę z Gdańska,  od czterech lat czynią to rokrocznie. Dotychczas bywalcy przybytku kultury przy ulicy Chocimskiej 5 mieli okazję uczestniczyć w spotkaniach z gdańskim Artystą:

24.02.1995–  instalacja rzeźbiarska pt. „Siedem grzechów głównych”, 20.04.2002 – instalacja pt. „dodatni”,  26.02.2015 – aranżacja przestrzeni pt. „Po-za”, 9.03.2017 – wystawa obiektów pt. „Własność” połączona ze spotkaniem poetyckim „Zachłanność”, 7.03.2018 – ekspozycja rzeźby pt. „12=12” połączona ze spotkaniem poetyckim (refleksją wokół obiektu) pt. „Życie wewnętrzne” oraz 21.03.2019 – wystawa rzeźby pt. „Kształt wewnętrzny” połączone ze spotkaniem poetyckim pt. „W skali wyobraźni”.

Podobnie jak na poprzednich ekspozycjach i tym razem obiekt wzbudził żywe zainteresowanie przybyłych, należałoby powiedzieć, że działał intrygująco. Nosi on tytuł „TAM” i składa się ze skrzyni gimnastycznej, wykonanej z drewna jesionowego, z wierzchu jakby wyściełanej bochnem chleba, wypieczonym specjalnie na wystawę.

Oprócz wiernej widowni do Galerii przybyli również Poeci, którzy na tę okazję przygotowali własne utwory, pozostające w odniesieniu do eksponowanego obiektu artystycznego. W tym gronie znaleźli się: Wojciech Banach, Grzegorz J. Grzmot-Bilski, Małgorzata Grajewska, Krzysztof Grzechowiak, Jarosław Jakubowski, Grzegorz Kalinowski, ks. Franciszek Kamecki, Krzysztof Kuczkowski, Maciej Krzyżan, Henryk Majcherek, Piotr Wiesław Rudzki, Bartłomiej Siwiec, Marek Kazimierz Siwiec, ks. Jan Sochoń, Mariusz Stoppel i Jan Wach.

Przywilej powitania i wygłoszenia słowa wprowadzającego przypadł jak zwykle Jackowi Solińskiemu, który przedstawił Gościa oraz Romę Warmus i Jana Kaję, którym powierzono zadanie aktorskiej interpretacji wierszy niektórych Poetów. Ponadto Jacek Soliński wyjaśnił, dlaczego do spotkania nie doszło w pierwotnie zamierzonym terminie, odnosząc się jednocześnie do stanów emocjonalnych, jakie wywołała w społeczeństwie pandemia. Lęk, przecież uzasadniony, stał się niejednokrotnie źródłem rozwoju duchowości.

Robert Kaja natomiast o obiekcie, który został zaprezentowany w Galerii mówił tak: TAM – Motyw skrzyni gimnastycznej, której funkcja poprzez położenie na jej wierzchu bochna chleba o odpowiednich proporcjach zmienia się w ołtarz, formę ofiarną (drewniana skrzynia i chleb), figurę przejścia. Skrzynia gimnastyczna służy do wykonania skoku (na drugą stronę) wiąże się to (w czasie ćwiczeń gimnastycznych doświadczają tego dzieci) z momentem niepewności, nawet strachu. To jest uniwersalne pytanie: co jest po drugiej stronie. Co jest TAM?

Niezwykle interesującą interpretację obiektu „TAM” przedstawił Grzegorz J. Grzmot-Bilski (cytowana w całości po niniejszym tekście).

Prezentowane wiersze a także, w jednym przypadku, proza mają wydźwięk egzystencjalno - filozoficzny. Układają się w trzy bloki tematyczne.

Pierwszy z nich dotyczy człowieka zmagającego się z wątpliwościami, zagubionego, ale również pozostającego w relacji z Bogiem. Jacek Soliński odwołał się tu do motywu starotestamentowego Jakuba, wadzącego się z Aniołem (utwory: ks. Franciszek Kamecki „HOSTIA I OŁTARZ”; ks. Jan Sochoń „Ciało chwalebne”; Małgorzata Grajewska „Szybkożyjątka”; Grzegorz Kalinowski – fragment opowiadania pt. „Wycieczka za miasto”; Krzysztof Kuczkowski „Dajemy się jak dzieci prowadzić nicości”; Maciej Krzyżan „oda do nowo narodzonego leżącego na wznak w niemowlęcym wózku”; Marek Kazimierz Siwiec „Bariera”,  Jan Wach „ W ciszy któregoś dnia”).

W drugim bloku poetyckim osią tematyczną jest stół, który przywodzi na myśl skojarzenia z ołtarzem i sprawowaniem eucharystii, pojmowanej jako moment swoistej przemiany czy mistycznego przejścia. To także kulminacja czasu wypełnienia zapowiedzi ewangelicznej (wiersze:  Wojciech Banach „O świcie”; Krzysztof Grzechowiak „Już tyle lat…”: Małgorzata Grajewska „Stół”; Piotr Wiesław Rudzki „Czas to tort”).

Ostatnia część prezentacji literackiej eksponuje refleksje dotyczące sensu istnienia i lęku przed odpowiedzialnością wobec siebie i innych. Człowiek jawi się jako niecierpliwy odkrywca tego, co na zawsze pozostaje tajemnicą. (wiersze: Jarosław Jakubowski „SIERPIEŃ, SCHODZĘ Z WYSOKIEGO BRZEGU”; Henryk Majcherek „Chwila refleksji przed skokiem”; Bartłomiej Siwiec „Karawana”; Mariusz Stoppel „Strachy”; Jan Wach „Odpowiedź i pytanie”; Henryk Majcherek „Dochodzenie”).

Na zakończenie, w atmosferze artystycznego uniesienia, Robert Kaja zaprosił uczestników do biesiady i wspólnego skonsumowania pokaźnego bochna chleba, tego samego, który stanowił część obiektu „TAM”.

 

Małgorzata Grajewska

 

*Robert Kaja rzeźbiarz, absolwent PWSSP w Gdańsku. Obecnie dziekan Wydziału Rzeźby i Intermediów ASP w Gdańsku. Prowadzi pracownię Projektowania i Organizacji Przestrzeni. Autor kilkunastu wystaw indywidualnych, na których prezentuje własne instalacje, obiekty i rzeźby.
Robert Kaja jest także bohaterem 20. odsłony „Życia w ukryciu”, tam też zamieszczono obszerne informacje na temat dokonań artystycznych Autora.

 

 

 

TAM i z powrotem. Paschalne aspekty twórczości Roberta Kaji

 

Ważnym aspektem twórczości Roberta Kaji jest zmaganie się z duchowym wymiarem rzeczywistości. I nie inaczej ma się z artystycznym obiektem, nazwanym przez twórcę - „TAM”. To ascetyczne dzieło złożone z gimnastycznej skrzyni i bochna chleba, przeniknięte jest głęboką treścią metafizyczną, skoncentrowaną wokół chrześcijańskiego misterium Paschy, na które składa się męka, śmierć i zmartwychwstanie Nazarejczyka. Tajemnica paschalna jest rodzajem rytuału przejścia, swoistą inicjacją, czyli procesem przejścia do nowego życia. W wyniku tej inicjacji umiera stary człowiek, tzn. ludzkie ego skoncentrowane wyłącznie na własnych potrzebach. Twórca, który doświadczył prawdziwego przejścia, zobaczył TAM-tą niewidzialną stronę rzeczywistości, zaś jego twórczość staje się rodzajem świadectwa i zaproszenia do wejścia na paschalną drogę życia. Tak rozumiana inicjacja, bądź twórcza przemiana, wyraźnie dzieli życie ludzkie na dwie części: na to, co przedtem, i na to, co potem. Przemieniony twórca musi jednak powrócić do życia codziennego po to, aby przez swoje dzieło przemienić odbiorcę sztuki.

Alexandre Koyré w książce Mistycy, spirytualiści, alchemicy niemieccy XVI wieku twierdzi, że człowiek wewnętrzny, który uległ przeistoczeniu, wpływa na przemianę innego człowieka, kultury a nawet całego kosmosu. Ta deifikacja indywiduum i wszechświata już się rozpoczęła. Dowodem na to jest Chrystus, który zmartwychwstał i przyjął ciało duchowe (gr. soma pneumatikon), symbol przeistoczonego świata. Dzięki Jezusowi wielu ludzi doświadczyło i doświadcza wewnętrznej przemiany. Człowiek przemieniony autentycznie wchodzi w kontakt z sakralną rzeczywistością i partycypuje w niej. Jest on człowiekiem zmartwychwstałym. Jest on nowym Adamem, Chrystusem. W nim dokonała się chrześcijańska Pascha. Proces ten dotyczy nie tylko świętych wyniesionych na ołtarze, ale także nas zwykłych zjadaczy chleba czyli grzesznych ludzi. Chrześcijański model paschalny musi jednak charakteryzować się elastycznością i otwartością na indywidualne życie człowieka, albowiem każdy z nas jest inny i absolutnie wyjątkowy, dlatego też relacja każdej egzystencji ludzkiej z Bogiem jest jedyna i niepowtarzalna.

Obiekt Roberta Kaji zatytułowany „TAM”, wbrew postmodernistycznym modom i płynnej nowoczesności, jest bardzo dobrym wprowadzeniem w głębszy sens istnienia człowieka dzisiejszego. Dzieło Roberta Kaji, będące swoistą medytacją nad triduum paschalnym, można zatem potraktować jako wprowadzenie w ramy większej bosko-ludzkiej opowieści.

                                                                Grzegorz J. Grzmot-Bilski