Marsz Równości odbędzie się w Bydgoszczy 11 maja. Organizatorzy marszu liczą na to, że będzie to wydarzenie ogólnomiejskie, a ulice miasta tego dnia przyozdobione zostaną tęczowymi flagami.

Organizatorzy Marszu Równości w Bydgoszczy poinformowali podczas konferencji prasowej, że I Marsz Równości w Bydgoszczy zostanie zorganizowany 11 maja. - Chcemy wnieść do miasta wiele kolorów. Wydarzenie ma mieć charakter ogólnomiejski, na które zaproszeni są wszyscy mieszkańcy - powiedziała jedna z organizatorek marszu, Agata Polcyn.

Adam Witczak ze stowarzyszenia Stan Równości negatywnie ocenił atmosferę polityczną w Polsce, zwłaszcza po wypowiedzi prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego podczas ostatniej konwencji partyjnej. Witczak stwierdził, że osoby LGBT nie mogą być zagrożeniem dla polskich rodzin, ponieważ walczą o... równość i godność drugiego człowieka. Co więcej, homoseksualność i transpłciowość jest rzeczą normalną i o tym dzieci powinny uczyć się w szkołach. - Jeżeli takie dziecko nie dostanie gdzieś tam na lekcjach informacji, że homoseksualizm czy transpłciowość jest rzeczą normalną, to takie dziecko żyje w przeświadczeniu, że robi coś złego. A musimy takim dzieciom powiedzieć, ze nic złego nie robią i dać im ochronę - mówił Witczak

Członkowie Stanu Równości podkreślili, że w bydgoskim ratuszu jest tolerancja. - Na szczęście, jeżeli chodzi o nasze miasto, jesteśmy w kontakcie z urzędnikami i wydaje się, że oni są raczej przychylni całej tej inicjatywie, co bardzo nas cieszy - podkreślili. Rozmowy na temat organizacji marszu prowadzone są z wiceprezydent Iwoną Waszkiewicz. Organizatorzy są pewni, że ulica Mostowa będzie udekorowana tęczowymi flagami, ale bardzo zależy im, by flagi pojawiły się też na  ulicy Gdańskiej. Skala przedsięwzięcia zależeć będzie od funduszy, których zbiórka już się rozpoczęła. W tygodniu poprzedzającym marsz mają odbyć się imprezy towarzyszące, takie jak debaty o queer, warsztaty drag queen, wykłady o seksualności, before oraz after party.

Trasa Marszu Równości nie jest jeszcze znana. Ustalona zostanie około 11 kwietnia, na miesiąc przed zgłoszeniem marszu w urzędzie miasta. Aktualnie trwają negocjacje z prezydentem na temat współpracy. Ciągle nie jest pewne, czy Rafał Bruski weźmie udział w tęczowym marszu. - Ubiegamy się o patronat prezydenta miasta i mamy nadzieję, że marsz zostanie objęty tym patronatem i wtedy Rafał Bruski nie będzie miał wyboru. Będzie musiał się wybrać z nami na ten długi spacer z jakąś tęczową flagą pod pachą - powiedziała Agata Polcyn.