Prezydent Rafał Bruski uczestniczy dzisiaj w posiedzeniu Unii Metropolii Polskich w Warszawie, a jutro spotka się z wicepremier Elżbietą Bieńkowską i będzie z nią rozmawiać o braku porozumienia z Toruniem w sprawie kujawsko-pomorskiego ZIT-u. Natomiast przewodniczący rady miasta Roman Jasiakiewicz dokonał dzisiaj na sesji rekapitulacji działań, które doprowadziły do bydgosko-toruńskiego konfliktu i niewypracowania wspólnego kujawsko-pomorskiego ZIT-u.
Roman Jasiakiewicz zaapelował o nierozbijanie województwa kujawsko-pomorskiego i niepodejmowanie jakichkolwiek działań w tym kierunku. Stwierdził, że przypisywanie Bydgoszczy łatki konfliktowości nie ostanie się. Za fiasko porozumienia z Toruniem obarczył marszałka województwa i zarząd województwa, a także prezydenta i Radę Miasta Torunia. Podstawowy zarzut sformułował pod adresem marszałka i zarządu województwa, którym wytknął brak działań na rzecz budowania spójności i integralności województwa kujawsko-pomorskiego. Roman Jasiakiewicz wytknął uprzywilejowaną pozycje samorządów po wschodniej stronie województwa, brak efektywności ekonomicznej w wykorzystaniu środków unijnych, połączony z brakiem przejrzystości i transparentności w podejmowaniu decyzji, co doprowadziło do utraty wiarygodności i zaufania dla marszałka i zarządu województwa. Jasiakiewicz odrzucił uznaniowość w sposobie podziału unijnych pieniędzy. Stwierdził, że nie będzie zgody na podtrzymanie zasady uznaniowości. Władzom Torunia zarzucił, że ich stanowisko stanowi naruszenie wytycznych ministerstwa i Komisji Europejskiej, a na dążenie, by podtrzymana była zasada uznaniowości zgody ze strony Bydgoszczy nie będzie.
- Wielki szacunek za to wystąpienie – mówił poseł Tomasz Latos (PiS), który zadeklarował poparcie wszystkich bydgoskich parlamentarzystów. – Wybory będą wkrótce, ale są sprawy, w których warto działać wspólnie – dodał.
Latos wytknął absurdy w zarządzaniu województwem, sprowadzające się nie tylko do dublowania inwestycji w zakresie kultury i sportu, ale również dotyczących ochrony zdrowia.
Poparcie dla tez Jasiakiewicza i wsparcia prezydenta Bydgoszczy w rokowaniach z wicepremier Elżbietą Bieńkowską złożyli szefowie wszystkich klubów w bydgoskiej radzie. Radni jednogłośnie, 27 głosami wsparli działania prezydenta Rafała Bruskiego podejmowane na zasadach określonych w uchwale Rady Miasta Bydgoszczy z 29 stycznia br., w którym to akcie prawnym ustalono, że w skład kujawsko-pomorskiego ZIT- wejdzie 11 gmin z Bydgoskiego Obszaru Funkcjonalnego (Bydgoszcz, Białe Błota, Dąbrowa Chełmińska, Dobrcz, Koronowo, Łabiszyn, Nowa Wieś Wielka, Osielsko, Sicienko, Solec Kujawski, Szubin) i 8 gmin z Toruńskiego Obszaru Funkcjonalnego (Toruń, Kowalewo Pomorskie, Lubicz, Łubianka, Łysomice, Obrowo, Wielka Nieszawka, Zławieś Wielka). Władzę uchwałodawczą takiego związku gmin pełniłby komitet sterujący, w skład którego wchodziłby jeden przedstawiciel każdego sygnatariusza porozumienia, natomiast władzę wykonawcą pełniłby zarząd. Funkcję przewodniczącego komitetu sterującego i zarządu ZIT-u pełniłby prezydent Bydgoszczy, a funkcję jego zastępcy prezydent Torunia. Siedzibą ZIT-u byłaby Bydgoszcz.