Na wniosek radnych Prawa i Sprawiedliwości odbyła się dzisiaj nadzwyczajna sesja poświęcona m.in. problemom z oświetleniem ulicznym i ciemnościami, które zapanowały nocą na niektórych ulicach miasta, kryzysowi śmieciowemu spowodowanemu przez niewłaściwy wywóz odpadów komunalnych przez firmę Komunalnik oraz sprawie podtopionych bydgoskich ulic podczas opadów deszczu. Radni zdecydowali o powołaniu trzech specjalnych komisji doraźnych, które zajmą się każdym z wymienionych wyżej problemów. Do każdej z komisji desygnowali po sześciu radnych.

Prezydent Bydgoszczy jest w sporze o zapłatę za oświetlenie ulic, placów i skwerów w Bydgoszczy przez lampy, które są własnością spółki Enea Oświetlenie. Umowa między miastem a poznańską spółką wygasła z końcem 209 roku i nie została odnowiona.

Miasto kwestionuje liczbę lamp i kalkulację ceny za oświetlenie. Enea Oświetlenie domaga się zapłaty za oświetlenie płynące z 16 262 lamp. Miasto kwestionuje liczbę lamp i zakres usługi. Uważa, że nie jest zobowiązane do zapłaty za oświetlenie terenów należących do spółdzielni mieszkaniowych, wspólnot mieszkaniowych czy innych podmiotów.

Dyrektor poznańskiego oddziału Enea Oświetlenie Piotr Grocholewski stwierdził, że wobec braku zapłaty za okres pół roku spółka będzie zmuszona wystąpić do sądu o zapłatę za bezumowne korzystanie przez miasto z oświetlenia. Prezydent Bydgoszczy natomiast godzi się na częściową zapłatę, maksymalnie za 14 tys. święcących lamp, a pozostały sporny zakres oświetlenia miałby rozstrzygnąć powołany zespół, który zinwentaryzowałby wszystkie lampy.  - Policzmy lampy, chcemy wiedzieć co jest Enei, a co jest miasta, chcemy wiedzieć, za co płacimy - mówił podczas sesji dyrektor bydgoskiego Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej Wojciech Nalazek. Dyrektor ZDMiKP podkreślił, że miasto wymieniało lampy i teraz trudno stwierdzić, czy wszystkie słusznie należą do poznańskiej spółki. Prezydent Rafał Bruski poinformował, że koszty związane z oświetleniem z lamp, które są własnością miasta są dwukrotnie niższe. - Walczymy o cenę. Poprosiłem o sposób kalkulacji. Chcę jak najtaniej kupić usługę - tłumaczył Bruski.

W ubiegłym roku Bydgoszcz zapłaciła spółce Enea Oświetlenie 3 mln 980 tysięcy złotych brutto. Prezydent Rafał Bruski zapowiedział, że do końca jego kadencji miasto będzie właścicielem całego oświetlenia i skończą się problemy.

W sprawie kryzysu śmieciowego związanego z wywozem śmieci przez firmę Komunalnik wyjaśnienia i informacje przedstawił zastępca prezydenta Michał Sztybel. Zastępca Rafała Bruskiego stwierdził, że dolnośląska firma od początku nienależycie wywiązuje się z umowy z miastem na wywóz odpadów komunalnych. Miasto, ze względu na rozszerzony zakres ochrony przedsiębiorstw w czasie epidemii, nie rozwiązuje umowy z Komunalnikiem i ogranicza się do nakładania kar. Dotąd wystosowało do firmy 4 tys. wezwań, a po ich niezrealizowaniu podjęło się  ponad 2 tys. wykonań zastępczych, które zlecane są miejskiej spółce ProNatura. Łączna suma naliczonych kar sięgnęła już 2 mln 700 tys. zł.

Radni podkreślali, że liczba skarg i nieprawidłowości zgłaszanych przez mieszkańców, których są adresatami, nie zmniejszyła się.

Informację dotyczącą problemów podtopionych ulic podczas opadów deszczu, w tym ulicy Podgórnej, przedstawił radnym prezes Miejskich Wodociągów i Kanalizacji Stanisław Drzewiecki. Mówił o wieloletnich zapóźnieniach i związanym z nimi złym stanem kanalizacji deszczowej. Miasto nadrabia jednak stracony czas i realizuje program modernizację kanalizacji deszczowej. Sens powołania doraźnej komisji w tej sprawie podważali radni Koalicji Obywatelskiej, ale ostatecznie zgodzili się z wnioskodawcami z Klubu PiS co do zasadności jej powołania.  Dzięki temu wniosek radnych PiS o powołanie trzech komisji doraźnych został przez radę przegłosowany.

Sprawami oświetlenia miasta i sporem z firmą Enea Oświetlenie zajmą się radni: Monika Matowska-Gulczyńska,  Zdzisław Tylicki, Ireneusz Nitkiewicz, Robert Kufel,  Jan Gaul i Krystian Frelichowski. Kryzysem śmieciowym w mieście zajmą się: Joanna Czerska-Thomas, Anna Mackiewicz, Zdzisław Tylicki, Mateusz Zwolak,  Marcin Lewandowski i Bogdan Dzakanowski, a zalewanymi ulicami: Maciej Świątkowski, Katarzyna Tomaszewska, Elżbieta Rusielewicz, Wojciech Bulanda, Andrzej Młyński i Jerzy Mickuś.

Wnioski z posiedzeń komisji doraźnych radni przedstawią do końca sierpnia br.