Radosław Sikorski, były marszałek Sejmu, były minister obrony narodowej, były minister spraw zagranicznych wystąpił do Zarządu Województwa Kujawsko-Pomorskiego o dotację na renowację dworku w Chobielinie. Zarząd Województwa odmówił, ale w Internecie zrobiło się o tym głośno...

Radosław Sikorski, były minister obrony narodowej, były minister spraw zagranicznych  i były marszałek Sejmu RP, obecnie ubiegający się o mandat europosła w wyborach do Parlamentu Europejskiego z listy Koalicji Europejskiej, wystąpił do Zarządu Województwa Kujawsko-Pomorskiego o dotację na renowację, prace konserwatorskie w obszarze piwnic i przyziemia dworu w Chobielinie pochodzących z 1572 r. oraz prace ratunkowe więźby dachowej zaatakowanej przez spuszczela pospolitego. Sikorski wartość koniecznych robót przy naprawie dworku wycenił na 249 500 zł i zawnioskował o dotację w wysokości 80% ich wartości, czyli o 199 600 zł.

Zarząd Województwa na sesji 15 kwietnia br.  zarekomendował Sejmikowi Województwa Kujawsko-Pomorskiego udzielenie 200 dotacji celowych na prace konserwatorskie, restauratorskie lub roboty budowlane przy zabytkach położonych na terenie województwa kujawsko-pomorskiego wpisanych do rejestru zabytków w łącznej kwocie 1 153 271,52 zł, ale wniosek Radosława Sikorskiego odrzucił.

Informacja o wniosku Radosława Sikorskiego i jego odrzuceniu szeroko komentowana była w Internecie. Niemal wszystkie media odnotowały wymianę zdań, do jakiej doszło między posłanką PiS Krystyną Pawłowicz i kandydującym z pierwszego miejsca Koalicji Obywatelskiej w naszym okręgu do europarlamentu Radosławem Sikorskim.

Doszło do niej przy okazji pochwalenia się przez Radosława Sikorskiego na Twitterze, że studiował razem z nowym cesarzem Japonii Naruhito.

"Miło, gdy kolega z roku zostaje cesarzem. :)" - odnotował fakt objęcia tronu przez Naruhito, Sikorski.

"Pan zawsze chce błyszczeć cudzym blaskiem... Stanie na korytarzu obok młodego studenta z Japonii sto lat temu nie czyni dziś z pana „prawie cesarza”... Cesarz nie wyłudzałyby publicznych pieniędzy na remont swej chałupy... Sayonara !" - skomentowała wpis Pawłowicz.

Były minister spraw zagranicznych odpowiedział na komentarz mało dyplomatycznie: "Bujaj się, wariatko."