Rada Miasta Bydgoszczy udzieliła dzisiaj prezydentowi Rafałowi Bruskiemu wotum zaufania i absolutorium za 2020 rok. Za byli radni Koalicji Obywatelskiej i Lewicy, a przeciw Prawa i Sprawiedliwości.

Głosowanie nad wotum zaufania poprzedziła dyskusja na temat raportu o stanie Bydgoszczy za 2020 rok. Głosami radnych Koalicji Obywatelskiej i Lewicy prezydent otrzymał wotum zaufania. Przegłosowano także absolutorium i wykonanie budżetu za 2020 rok. Wykonanie planu finansowego miasta na 2020 rok chwalili radni koalicji rządzącej (KO i Lewica). Wykonanie budżetu krytykowali i zagłosowali przeciw radni PiS.

Szef klubu radnych PiS Jarosław Wenderlich krytykował niewykonanie szeregu inwestycji, które były zaplanowane w czasie uchwalenia budżetu pod koniec 2019 roku i wzrost zadłużenia miasta do kwoty ponad 1,1 mld zł. Wenderlich określił Bydgoszcz jako "przypominającą zadżumiony Oran z powieści Camusa i Neapol tonący w śmieciach".

Skarbnik miasta Piotr Tomaszewski wykazywał, że w 2020 roku spadły dochody z podatku PIT przekazywanego gminom, a rządowa polityka nie sprzyja samorządom. - Dziś nikt nie powie, co stanie się z finansami w przyszłym roku. Pozycja samorządu uległa zmianie, ale jesteśmy finansowo wciąż bezpieczni - podkreślił Tomaszewski