Mecz z Górnikiem Łęczna nie dał odpowiedzi, czy Zawisza jest bliżej czy dalej utrzymania w ekstraklasie. Remis jest wielkim sukcesem piłkarzy z Łęcznej, którzy zrobili mały krok w zachowaniu ekstraklasy dla górniczego miasta pod Lublinem.

Zespoły spotkanie rozpoczęły zachowawczo i pierwsze minuty meczu to gra w środku pola. Pierwsi do odważnego ataku ruszyli gospodarze i pierwsza, groźna ich akcja zakończyła się powodzeniem. Po szybko wykonanym w 13 min. rzucie wolnym Drygas szybkim, prostopadłym podaniem zagrał do Alvarinho, ten wpadł z piłką w pole karne i strzałem z bardzo ostrego kąta pokonał Prusaka.

Bramka ostudziła ofensywne zapędy gospodarzy, a goście wcale nie kwapili się do odrobienia straty. Do końca pierwszej połowy Zawisza kontrolował przebieg wydarzeń na boisku i można było z optymizmem oczekiwać gry po przerwie.

Dominacja niebiesko-czarnych od początku drugiej polowy dalej była widoczna. Jednak udokumentowana została nie bramkami, a niewykorzystanymi okazjami. Pierwszą w 59 min. miał Majewski. Alvarinho wbiegł w pole karne, piłka trafiła do Majewskiego, ale jego strzał ofiarnie zablokował Bożić. Piłka wróciła do Majewskiego, ale druga próba Białorusina była minimalnie niecelna.

W 73 min. znów coś stanęło na przeszkodzie w zdobyciu drugiej bramki. Szybka akcja miedzy Barisiciem i Alvarinho, zakończyła się podaniem do Miki, który przelobował Prusaka. Jednak do linii bramkowej dobiegł najszybciej Szmatiuk i zażegnał niebezpieczeństwo. W 79 min. Alvarinho został powalony na murawę w polu karnym, ale sędzia nie dopatrzył się przewinienia, a w 80 min. Mica strzelił tuż nad poprzeczką zza linii pola karnego.

Gdy mniej liczni dzisiaj kibice liczyli na “dowiezienie” prowadzenia do końca Łęczna wyrównała z rzutu rożnego. Nikitović szczęśliwie nadstawił głowę do mocno uderzonej piłki i był remis.

Zawisza Bydgoszcz – Górnik Łęczna 1:1 (1:0)
1:0 – Alvarinho 14’
1:1 – Nikitović 85’

Więcej zdjęć: TUTAJ

Zawisza: Grzegorz Sandomierski – Sebastian Ziajka, Andre Micael, Luka Marić, Jakub Smektała (68’ Sebastian Kamiński), Iwan Majewskij, Kamil Drygas, Mica, Jakub Wójcicki, Alvarinho (88’ Stefan Denković), Josip Barisić (87’ Jakub Świerczok).

Górnik: Sergiusz Prusak – Lukas Bielak, Tomislav Bozić, Maciej Szmatiuk, Paweł Sasin, Veljko Nikitović, Radosław Pruchnik (82’ Filipp Rudik), Grzegorz Bonin (46’ Sebastian Szałachowski), Tomasz Nowak, Miroslav Bożok (64’ Josu), Shpetim Hasani.

Żółte kartki: Ziajka, Barisić, Kamiński (Zawisza) oraz Josu (Górnik).

Sędzia: Mariusz Złotek (Stalowa Wola).