Nic nie wskazywało wczoraj na to, że zaczął się remont Hetmańskiej. Na ulicy nie kręcili się robotnicy, nie widać było żadnych maszyn drogowych. Frezowanie starej nawierzchni bitumicznej odbyło się w nocy ze środy na czwartek, więc za dnia samochody mogły już bez przeszkód pokonywać drogę od Pomorskiej do Sowińskiego.
Tak zaczął się pierwszy etap remontu, który obejmie nie tylko wymianę nawierzchni jezdni, ale także naprawę chodników. Prace mają być prowadzone przy zachowaniu ciągłości ruchu, gdyż ulica jest istotna z punktu widzenia komunikacji miejskiej. Hetmańską jeżdżą autobusy linii 71, 83 i 84.
Przed kilku laty posadzono na Hetmańskiej 30 dębów szypułkowych, a ostatnio wymieniono lampy uliczne na odcinku od Pomorskiej do Sienkiewicza. Ale dopiero po zakończeniu remontu wygląd ulicy ulegnie zasadniczej poprawie.