Robert Szatkowski, prezes Stowarzyszenia Bydgoski Wyszogród, przedstawił nową koncepcję zagospodarowania ulicy Długiej. Spacerujących ulicą powinny przed słońcem i deszczem chronić zawieszone kolorowe parasole.

Od lat 90. minionego wieku pojawiają się co jakiś czas nowe pomysły na uatrakcyjnienie ulicy Długiej. Co kilka lat przedsiębiorcy zrzeszeni w stowarzyszeniu "Bydgoska Starówka" z Romanem Puchowskim na czele przekonują, że świetnym sposobem na przywrócenie świetności ulicy Długiej byłoby jej zadaszenie. Wskazują, że podobne rozwiązanie sprawdziło się w Mediolanie.

Wczoraj Robert Szatkowski, prezes Stowarzyszenia Bydgoski Wyszogród, przesłał do prezydenta Rafała Bruskiego do rozważenia pomysł zamontowania nad ulicą Długą kolorowych parasoli. Szatkowskiego zachwycił podobnie urządzony deptak w jednym z miast Portugalii.

"Wymierające z powodu marketów centrum Bydgoszczy potrzebuje coś naprawdę spektakularnego, aby przyciągnąć większą ilość osób (...) Jestem pewien, że tak ozdobiona ulica stałaby się nie tylko praktycznym, przyjemnym miejscem spacerów, ale miejscem spotkań, plenerów fotograficznych, a także byłaby impulsem do utworzenia tutaj nowych restauracji czy sklepów. (...) Mam nadzieję, że w kwietniu na urodziny miasta mieszkańcy dostaną nowe miejsce, wyróżniające Bydgoszcz na mapie turystycznej Polski. Obecnie centrum Bydgoszczy jest zdecydowanie zbyt szare i smutne. Zarówno Bydgoszczanie, jak przybywający do naszego miasta turyści zasługują na więcej kolorów, optymizmu i większą ilość oryginalnych miejsc" - przekonuje i zachęca do działania prezydenta, Robert Szatkowski.