32 lata temu, 16 marca 1981 r., protestujący rolnicy zajęli budynek ówczesnego Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego przy ul. Dworcowej 87, domagając się rejestracji przez władze komunistyczne NSZZ RI ?Solidarność?. Rolnicy uformowali Ogólnopolski Komitet Strajkowy NSZZ RI ?Solidarność?, który uzyskał wsparcie ze strony bydgoskiego MKZ NSZZ ?Solidarność?.

Dzisiaj pod tablicą na kamienicy przy ul. Dworcowej 87 upamiętniającą tamte wydarzenia kwiaty złożyli przedstawiciele władz, posłowie i związkowcy. W przeciwieństwie do lat poprzednich nieobecni byli rolnicy i uczestnicy wydarzeń sprzed 34 laty.

Następnie uroczystości kontynuowane były w Operze Nova. Tam, doradca prezydenta Bronisława Komorowskiego ds. kontaktów z partiami i środowiskami politycznymi Jan Lityński, w towarzystwie prezesa Instytutu Pamięci Narodowej Łukasza Kamińskiego, za zasługi w działalności na rzecz niepodległości i suwerenności Polski oraz respektowania praw człowieka w PRL-u Krzyżami Wolności i Solidarności przyznanymi przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej odznaczył kilkudziesięciu działaczy opozycji demokratycznej.

Uhonorowani zostali: Edward Zenon Andruszko, Mariusz Bątkowski, Krzysztof Tomasz Bunda, Andrzej Ireneusz Churski, Wiesław Cichoń, Krzysztof Józef Dekowski, Zdzisław Dumowski, Wiesław Janowski, Krzysztof Marek Jaworski, Jan Michał Jeda, Roman Paweł Kotzbach, Władysław Jan Krypel, Piotr Sylwester Łukaszewski, Bolesław Magierowski, Piotr Mittelstaedt, Ryszard Stanisław Mueller, Andrzej Adam Musielak, Piotr Niedlich, Adam Marian Nowak, Edward Parobin, Józef Jan Pintera, Jan Raczycki, Jan Rulewski, Rafał Sadowski, Stanisław Andrzej Śmigiel, Krystyna Tkacz, Antoni Justyn Tokarczuk, Jarosław Edward Wenderlich, Jerzy Marian Wiśniewski, Leszek Aleksander Zaleski, Robert Ziemkiewicz, Krzysztof Jan Żabiński, Piotr Bartoszcze, Krzysztof Gotowski, Andrzej Sobkowiak, Wiktor Przybyłowski, Zbigniew Antoni Wiczkowski.

Jan Lityński, składając gratulacje odznaczonym, nawiązał do napiętej sytuacji międzynarodowej. – To słowo ‘solidarność’ zobowiązuje nas nie tylko do solidarności w kraju, ale także na zewnątrz, wobec Ukrainy. Bardzo się cieszę, że możemy razem się spotkać i że możemy w tym momencie całkowicie zawiesić nasze różnice polityczne, które niewątpliwie istnieją, bo są naturalne – o to walczyliśmy, abyśmy mogli się różnić politycznie, że możemy zawiesić nasze spory i czuć się jedna wielką rodziną Solidarności – powiedział doradca prezydenta RP.

Prowadzący uroczystość przypomniał wydarzenia kryzysu bydgoskiego, który wywołało pobicie trzech działaczy Solidarności w gmachu byłej Wojewódzkiej Rady Narodowej. – 34 lata temu na ustach całej Polski były trzy nazwiska: Bartosze, Łabentowicz i… – i w tym momencie zaprosił do zabrania głosu Jana Rulewskiego.

- Trzy nazwiska i dwa wielkie określenia geograficzne, a zarazem pełne życia: miasto Bydgoszcz i Polska były na ustach całego świata – potwierdził Jan Rulewski i podziękował za przyznane – w ekstra trybie – jak to określił, odznaczenia.
- Odznaczeni zostali ludzie, którzy w życiu nie kalkulowali, gdyż uważali, że wolność nie ma swojej ceny -stwierdził i upomniał się o tych, którzy również walczyli o wolność, a dzisiaj cierpią niedostatek. – Apeluję o to, żeby w trakcie najbliższej środy, parlament, a później prezydent w trybie takim samym jak te odznaczenia została krzywda ludzi naprawiona – zaakcentował senator Platformy Obywatelskiej.

Refleksją o wspólnej walce i obecnych czasach podzielił się wicemarszałek senatu Jan Wyrowiński. – Dzisiaj, kiedy patrzymy na tamten gwiezdny czas, tamten czas, kiedy wszyscy byliśmy razem – dzisiaj, gdy patrzymy na tamten czas tak niekiedy dramatycznie podzieleni, tylko czasami szukamy w sobie tych okruchów solidarności, które jeszcze pozostały z tamtego czasu. Mimo wielu wysiłków, nie potrafimy już tych okruchów połączyć w to jedno wielkie słowo ‘solidarność’. Solidarności jest wśród nas, niestety, coraz mniej – z wielu powodów. Tym niemniej, chciałbym, aby przynajmniej wśród nas – w momentach kiedy nie jest najweselej – byśmy o tamtym czasie cały czas pamiętali – powiedział senator Platformy Obywatelskiej.

Więcej zdjęć z targów: TUTAJ