Marsz poprzedziła o godz. 13 Msza św. odprawiona przez ks. biskupa Jana Tyrawę. – Na jedno chciałbym zwrócić szczególną uwagę. Wychowanie może sie realizować tylko i wyłącznie w rodzinie. Dlatego, że w rodzinie występują szczególne związki, szczególne relacje. Między dziećmi a rodzicami. (…) Dziecko ma tę jedyną możliwość doświadczenia radości z tego, że można komuś przebaczyć. Że można przebaczyć bratu, siostrze, że można przebaczyć ojcu, matce, że matka może przebaczyć jemu, że ojciec może przebaczyć jemu, że rodzeństwo może przebaczyć jemu – powiedział w homilii biskup Tyrawa. Stwierdził, że brak doświadczenia przebaczenia zubaża człowieka, a dzisiejszy świat lekceważy życie i lekceważy człowieka i jest on pozbawiony wymiaru godności. To jest źródłem aborcji, in vitro i eutanazji. – Chcemy dzisiaj zamanifestować i dać wyraz, że świat zejdzie na manowce, jeśli będzie lekceważył życie, jeśli będzie lekceważył tę jedyną wspólnotę, w której człowiek prawdziwie staje się człowiekiem – rodzinę – oznajmił biskup Jan Tyrawa.
Po modlitwie w bazylice św. Wincentego ? Paulo uczestnicy przeszli ulicami miasta na Stary Rynek. Tegoroczny pochód był zmegafonizowany, a ton skandowaniu i śpiewom nadawał zespół młodzieży pod przewodnictwem Macieja Różyckiego. Radosnej i rozśpiewanej manifestacji towarzyszyły hasła ?Życie to dar. Jest wielka radość. Wielka radość jest wśród nas”, “Kto jest za życiem – niech krzyczy hej”, “Jestem pro-life, odmienię świat”, “Życie jest darem nieba, dziękujmy za nie”, “Tylko w rodzinie naród nie zginie”, a na transparentach można było przeczytać postulaty: Kierunek: RODZINA”, ?Rodzina receptą na kryzys”, ?Życie – lubię to!”, ?Stop demoralizacji dzieci!”, ?Stop gender”.
W marszu przeważali ludzie młodzi, członkowie stowarzyszeń katolickich i ruchów broniących życie. – Chcemy przypomnieć o życiu, chcemy przypomnieć o rodzinie. Potrzebujemy dobrych ustaw, które będą ratować rodzinę, które będą wspierać rodzinę. Potrzebujemy dobrego prawa. Proszę was o składanie podpisów pod projektem ustawy prorodzinnej. Chcemy, żeby również w naszym mieście były dobre uchwały, które wspierać będą rodziny wielodzietne w przeróżny sposób. Choćby w komunikacji miejskiej, żeby dla rodzin wielodzietnych były tańsze bilety, żeby umowy śmieciowe były zminimalizowane dla rodzin wielodzietnych. Żeby rodziny nie bały się mieć dzieci – powiedział na zakończenie marszu Tomasz Skonieczny, jeden z jego organizatorów.
Na Starym Rynku uczestnicy podpisywali się pod projektem ustawy zmieniającej ustawę antyaborcyjną tak, aby chroniła ona również przed aborcją dzieci chore, a także pod adresem do minister edukacji narodowej w sprawie grożącej zmiany treści podręczników i propagowania w nich problematyki dotyczącej LGBTQ (lesbijek, gejów, osób biseksualnych, osób transpłciowych i queer).
Po marszu miał się odbyć na Wyspie Młyńskiej Piknik Rodzinny. Nie odbył się, ponieważ organizatorzy odwołali go ze względu na zbyt duże nasączenie wodą trawy na Wyspie Młyńskiej po ostatnich deszczach.
Fotoreportaż z II Marszu dla Życia i Rodziny można zobaczyć: TUTAJ