Clou programu koncertu to Richarda Straussa Vier letzte Lieder (Cztery ostatnie pieśni), ostatnie kompozycje już 84-letniego Straussa, które ukończył w 1948, niecały rok przed swą śmiercią, a prawykonania których nigdy nie był świadkiem. Pieśni mają opinię jednego z najpiękniejszych dzieł romantycznych, który można nazwać symfoniczną pieśnią, bowiem głos sopranu pełni rolę prawie instrumentu solowego. Całość ma charakter jesienny, nostalgiczny. Odzwierciedla piękno świata i tęsknotę za piękną śmiercią.

Niełatwej roli wykonania partii sopranowych podejmie się śpiewaczka zaliczana do czołowych sopranistek swojego pokolenia, czyli Iwona Hossa, której kunszt wokalny podziwiano w wielu miejscach na świecie, gdzie zawsze oczarowywała publiczność i zdobywała uznanie krytyki. Wielokrotnie swymi kreacjami podbiła także serca słuchaczy bydgoskiej filharmonii. Do skomponowania Tańców z Galanty posłużyły Zoltánowi Kodályowi motywy dawnych tańców węgierskich, które zaczerpnął z XIX-wiecznego zbioru zawierającego melodie grane niegdyś przez cygańską orkiestrę z Galanty. Na koniec koncertu zabrzmi ostatnie dzieło symfoniczne Roberta Schumanna w tonacji Es-dur, lekkie i pogodne w charakterze.

Symfonicy zagrają pod batutą Jakuba Chrenowicza, który postrzegany jest jako jeden z najzdolniejszych i najciekawszych dyrygentów młodej generacji.

Na koncert mamy trzy podwójne zaproszenia. Aby je zdobyć, wystarczy przesłać na nasz adres: konkurs@bydgoszcz24.pl odpowiedź na pytanie: Jaką nazwę zyskała III Symfonia Es-dur op. 97 Roberta Schumanna? Spośród autorów trafnych odpowiedzi wylosujemy trzy podwójne zaproszenia, które będą do odbioru w kasie filharmonii przed koncertem. Konkurs trwa do czwartku, 19 marca, do godz. 21.45.
—-

Symfoniczna pieśń
Piątek, 20 III 2015, godz. 19
Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Pomorskiej

  • Jakub Chrenowicz, dyrygent
  • Iwona Hossa, sopran

  • KodályTańce z Galanty (1933)
  • R. StraussCztery ostatnie pieśni na sopran i orkiestrę (1948)
  • SchumannIII Symfonia Es-dur op. 97