Marek Szary studiował na Wydziale Sztuk Pięknych UMK w Toruniu. Dyplom z wyróżnieniem uzyskał w pracowni prof. Janusza Kaczmarskiego w 1986 roku. Zajmuje się malarstwem sztalugowym, rysunkiem (ilustracją książkową, polichromią oraz projektowaniem witraży). Swoje prace prezentował na 15 wystawach indywidualnych oraz ponad 90 wystawach krajowych i zagranicznych. Malarstwo Marka Szarego wpisuje się w nurt sztuki realistycznej o zabarwieniu symbolicznym. Jest laureatem kilku nagród i wyróżnień w konkursach ogólnopolskich oraz nagród JM Rektora UMK za działalność artystyczna. Obecnie jest profesorem w Zakładzie Rysunku Instytutu Artystycznego UMK.

* * *

?(…)malarstwo Marka Szarego jest wyrazem przeżywania świata. Jego świat jest zdecydowanie antropocentryczny, na każdym z obrazów pojawia się człowiek lub kilka postaci. Przeważnie są to osoby ?z życia wzięte?: sam artysta, najbliższa rodzina, konkretny, ulubiony model. Jego świat to natura, kraj, rodzina, praca, filozofia, religia, wreszcie sztuka z jej rozciągłą w czasie, odległą i bliższą tradycją. Związki z tradycją widoczne są już na pierwszy rzut oka, a powinowactwa na tyle czytelne, że wydaje się być oczywista wspólnota ? i to wspólnota deklarowana, nie przypadkowa ? inspiracji i upodobań. Kompozycje malarskie Szarego wpisują się w tę linię rozwojową malarstwa, która nie wyrzeka się znaczeń i odniesień literackich; przeciwnie, czyni z nich jawny motor napędowy cykli malarskich i rysunkowych, a także realizacji z zakresu sztuki użytkowej. Artysta jest świadomy sytuacji, w jakiej stawia go jego paseistyczna postawa i twórczość(…)?
prof. Zbylut Grzywacz

?Punktem wyjścia w pracy Marka Szarego jest zanurzenie celowe w Polską sztukę, wydobywanie z niej tego co było najcenniejsze. Nie oczekuje zachwytów, chce tylko, by obraz nie pozostawił widza obojętnym i skłonił go do refleksji. Tak mówi o swoim malarstwie. Rzeczywiście, czytelne są odniesienia i cytaty z dawnych mistrzów polskich ? Matejki, Kossaka, Siemiradzkiego, Malczewskiego. Tylko znakomity warsztat malarski jak ten prezentowany przez Szarego, na takie nawiązania może pozwolić. Zakorzenienie w tradycji, zarówno malarskiej jak i rozumianej szerzej jako obyczajowość polska zdaje się kluczem do zrozumienia twórczości Marka Szarego. Tradycje te są w pełni zaadoptowane do współczesności, bowiem tematyka obrazów widza obojętnym, wedle intencji autora, nie pozostawia.”
Katarzyna Napiórkowska

?Ten malarz szczególnie poszukujący i myślący o całości dziejów – od głębi filozofii – starożytności, po dzisiejsze pytania, problemy pędzącej cywilizacji, próbuje ukazać na ich tle swojego ducha. Tworząc swój kod przekazu Marek Szary często powtarza te same postacie czy formy, aby dotrzeć do archetypu miejsca. Jego wyborów wobec tradycyjnego malarstwa, ale i świadomości wobec artystycznego rozpoznania. Tworząc takie mosty ten malarz godzi siebie i potencjalnego odbiorcę z obecnym czasem. Światem, w którym jedni chcą nam zapewnić prawdę, a drudzy pragną nas jej pozbawić. Kolor i forma w takiej twórczości jak Marka Szarego gdzie ponadczasowość dzieła jest prawdziwą, niewidzialną siłą, wolnością samą w sobie, stają się zagadką i szyfrem. Kluczem do rozpoznania intelektualnej refleksji.?
prof. Andrzej Banachowicz

?Marek Szary swoją semantyczną ekspresję ulokował blisko tradycji sztuki konfesyjnej. Wybrał jednak drogę odległą od normy (żeby nie powiedzieć sztampy) wypełniającej sale muzeów archidiecezjalnych. Jego malarstwo bierze początek z podobnych źródeł, ale motywy poddane są osobistym emocjom i refleksjom. W efekcie mamy bogatą kolekcję współczesnych refleksji na odwieczne tematy znane ze Starego i Nowego Testamentu, z antycznych tradycji i przedwiecznych potyczek prochu świata z Absolutem. Te wielkie obrazy (często 140×100 cm) zawsze są znakomicie zorkiestrowane kompozycyjnie, powstają długo ? ale tego wymaga poważne traktowanie nie tylko motywu, ale i warsztatu.?
prof. Rafał Strent

Marek Szary ma instynkt wnikliwego obserwatora. Ta wnikliwość jest jego siłą i pozwala mu na wybór tych ważnych i prawdziwych fragmentów naszej rzeczywistości, które mają znaczenie i wagę w naszym życiu. Oglądając obrazy Pana Marka Szarego i recenzując je w kontekście tego postępowania, chciałbym zwrócić uwagę państwa, na istotny element tej twórczości, który w moim przekonaniu jest istotny i wyróżniający. Określenie, którego użyłem już wcześniej ?duchowość wyczuwalna?. Pisząc te słowa, mam przed oczami obraz młodego Tycjana ze zbiorów Narodowej Galerii Sztuki Antycznej, mieszczącej się w pałacu Barberinich w Rzymie. Obraz z marginesu wielkich dzieł mistrza renesansu, jeśli można w ogóle mówić o dziełach mniejszej i większej wagi Tycjana. Obraz ten przepełniony jest najszlachetniejszymi przymiotnikami, które sobie możemy tylko wymyślić. Takimi jak: czystość formy, prostota, spokój, piękno. Ale obraz ten ma jeszcze coś co góruje nad tymi określeniami. A mianowicie, ma wewnętrzną siłę, której działanie jest tak porażające i tak olbrzymie, że graniczy z metafizyką. Ta duchowość albo bardziej dosadnie ?duchowość wyczuwalna?, którą wyczuwałem wtedy, towarzyszy mi również podczas oglądania prac Pana Marka Szarego. I w tym, w moim przekonaniu tkwi siła malarstwa Pana Marka Szarego. Bohaterowie obrazów Pana Marka Szarego w sposób jednoznaczny ocierają się o człowieczeństwo. Nieustannie poszukują odpowiedzi na fundamentalne pytania dotyczące naszej egzystencji. Pytania o nasze słabości, ale i moce. Sami bohaterowie nie wiedzą, co potrafią. Samotność, która dotyka bohaterów różnych cyklów malarskich zostaje spotęgowana codziennością. W prostych czynnościach pokazanych na obrazach Pan Marek Szary widzi znaczenie po stokroć ważniejszych chwil naszego życia niż w czymś wyjątkowym i spektakularnym. Będąc słabymi sami są nieprzewidywalni. I w tym nieprzewidywalnym świecie jest ich siła. Wizerunek przedstawianego człowieka jest lustrzanym odbiciem z lekką patyną, różnicy kilku wieków, wizerunków renesansowych, którzy poszukują i odnajdują piękno w istocie ludzkiej. W tym hołdzie składanym kobiecie i mężczyźnie, głębokim humanistycznym obrazie świata nas otaczającego pojawia się lub jest wyczuwalny, ktoś lub coś trzeciego. To tak jakby Pan Marek Szary wprowadził trzecią osobę pomiędzy obrazem a widzem. Ta niby pustka wypełniona jest energią tak wyrazistą i odczuwalną, że skupia wszelkie emocje i doznania. To wyraźna deklaracja artysty, którego credo artystyczne i takie obrazowanie staje się deklaracją programową. Obrazom Pana Marka Szarego towarzyszy szeroka analiza nie tylko intelektualna, ale i formalna. Ten dualizm przenikających się wartości, jest wartością samą w sobie. I tylko zachowanie równowagi, pomiędzy nimi daje efekty powalające widza na kolana. W tym dualizmie artystycznych poczynań Pana Marka Szarego tkwi jeszcze jeden, moim zdaniem, sekret. A mianowicie próba interpretacji świata nas otaczającego wobec samotności człowieka. Jego samotność wobec samego siebie, relacji wobec czasu upływającego i przestrzeni niby znanej, a jednak obcej.
prof. Janusz Akermann