Dla kierowców jadących z centrum miasta do Fordonu coraz bardziej widoczne są prace związane z budową tramwaju do Fordonu. Najbardziej zaawansowane roboty można zaobserwować od strony ul. Fordońskiej. Estakada przetnie północną jezdnię ulicy, następnie przejdzie nad dwiema jezdniami Kamiennej, torami kolejowym stacji Bydgoszcz Wschód, magistralą węglową i ul. Lewińskiego. Wiadukt będzie miał aż 550 metrów długości. Jak na luty budowlańcom sprzyjają warunki gruntowe, które pozwalają wykonywać fundamenty podpór bez tak zwanego palowania. W sumie zbudowanych zostanie 20 podpór. Obecnie prowadzone prace nie wiążą się z większymi utrudnieniami dla kierowców. Możliwe jest jedynie zajęcie jednego z trzech pasów ruchu na Fordońskiej (pasa wyjazdu ze stacji benzynowej w stronę centrum).

W połowie marca natomiast ruszą prace przy korygowaniu przebiegu południowej jezdni ul. Kamiennej oraz przy tak zwanym korytowaniu (przygotowanie podłoża pod torowisko) na całym 10-kilometrowym odcinku.

Urząd Miasta Bydgoszczy zapowiada jednak, że pasażerowie komunikacji miejskiej i kierowcy powinni jednak powoli przygotować się na wiele zmian. W maju planowane jest rozpoczęcie przebudowy pętli na ul. Wyścigowej oraz budowa rozjazdów umożliwiających wjazd na nową trasę w kierunku Fordonu. Pętla zostanie przesunięta na wschodnią stronę ulicy Wyścigowej. Powstaną tam trzy tory wraz z peronami. Po otwarciu torowiska do Fordonu będzie to typowa pętla awaryjna. Tramwaje będą mogły na niej zawracać w przypadku prowadzenia prac torowych lub awarii. – Pracujemy już nad przygotowaniem awaryjnej organizacji ruchu na czas tych prac. Zakładamy, że tramwaje linii nr 3 i 7 będą kursowały do ul. Bałtyckiej, natomiast przebieg linii nr 70 i 74 zostanie wydłużony do ronda Fordońskiego ? informują drogowcy. Taka organizacja ruchu ma obowiązywać około 5 miesięcy. Konieczne będzie także zamknięcie północnej jezdni ul. Fordońskiej w rejonie Wyścigowej. Ruch w obu kierunkach będzie odbywał się jezdnią południową.

- Warto podkreślić, że budowa linii do Fordonu, to jedna z największych inwestycji tramwajowych w Polsce, kosztująca 290 mln zł. Będzie ona również połączona z zakupem 12 niskopodłogowych tramwajów. Pozwoli to skrócić czas przejazdu pomiędzy największą dzielnicą i centrum oraz zdecydowanie podnieść komfort podróży ? podkreśla prezydent Rafał Bruski. Rozbudowa sieci tramwajowej w Toruniu zamknie się kwotą 47,3 mln zł.