Bardzo wielu bydgoszczan nie zna tego miejsca. Niech żałują. Tu naprawdę jest pięknie. Ponad 300 gatunków drzew i krzewów! Dużo jemiołuszek i innych ptaków. Spotkać można także nieprzyrodnicze atrakcje: łuki kamienne oraz rzeźby. Cztery kamienne rzeźby dzieci, symbolizujące różne pory roku, postawiono w ogrodzie w latach 30. poprzedniego stulecia, ale zginęły. Na razie wróciły na swoje miejsce dwie figury, odrestaurowano bowiem rzeźby obrazujące jesień i zimę. Uwagę zwracają też zegar słoneczny (wierna replika przedwojennego zegara) oraz reliefowy plan Bydgoszczy z 1930 r., wykonany ze sztucznego kamienia przez tego samego artystę, który wyrzeźbił figury dzieci.

Od 1999 roku Ogród Botaniczny jest własnością uczelni, która najpierw nazywała się WSP, potem Akademia Bydgoska, a obecnie to Uniwersytet Kazimierza Wielkiego. – Ogród Botaniczny UKW przyciąga studentów i mieszkańców swym urokiem. To piękne, wręcz magiczne miejsce w samym centrum Bydgoszczy, tu można znaleźć chwile wytchnienia od miejskiego zgiełku, zobaczyć ciekawe okazy roślin czy uczestniczyć w ciekawych zajęciach przyrodniczych ? zachęca do odwiedzin Piotr Kwiatkowski, rzecznik prasowy UKW.

W 2012 roku zasadzono w Ogrodzie Botanicznym UKW dęby dla uświetnienia Dnia Przyjaźni Polsko-Węgierskiej, który ustanowiony został przez parlamenty Polski oraz Węgier i obchodzony jest co roku 23 marca.

Najstarsze polskie arboretum (tak nazywa się miejsce, gdzie kolekcjonuje się drzewa i krzewy) jest w Kórniku. Pochodzi z pierwszej połowy XIX wieku. Na powierzchni ponad 40 ha znajduje się ponad 3300 taksonów drzew i krzewów, w tym wiele egzotycznych.

Bydgoskie arboretum jest dużo młodsze, liczy tylko 80 lat z kawałkiem i zajmuje nieco ponad 2 ha, ale i tak możemy być z niego dumni.