W meczu 24. kolejki PlusLigi Chemik Bydgoszcz przegrał w Łuczniczce z Asseco Resovią Rzeszów 1:3.

Siatkarze Chemika na tle walczących jeszcze o awans do play-offu rzeszowian wypadli blado. Jedynie w drugim secie w ataku nie zawodzili Filipiak, Kovacević i Morozow. W pozostałych partiach dominowali goście. Zdobycie trzech punktów w Bydgoszczy przyszło im wyjątkowo łatwo. W końcówce meczu trener Jakub Bednaruk posłał do walki rezerwowych, którzy też nie byli w stanie wiele zdziałać z walczącym o miejsce w pierwszej szóstce tabeli  zespołem z Rzeszowa. Natomiast bydgoszczanie na dwie kolejki przed końcem rozgrywek w rundzie zasadniczej mogą już szykować się do walki z Cuprum Lubin o 11. miejsce w Polsce.

Meczem z Resovią Chemik zakończył w Łuczniczce grę w rundzie zasadniczej PlusLigi. Ostatnie dwa spotkania bydgoszczanie rozegrają na wyjeździe: 15 marca w Będzinie z BKS-em i 20 marca w Warszawie z Onico.

Chemik Bydgoszcz - Asseco Resovia Rzeszów 1:3 (20:25, 25:22, 16:25, 15:25)

Chemik: Lipiński, Margarido, Kovacević, Szalacha, Filipiak, Morozow, Kowalski (libero) oraz Gryc, Lesiuk, Witek, Karakuła.

Asseco Resovia: Shoji, Lemański, Jarosz, Buszek, Mika, Smith, Perry (libero) oraz Schulz.