Dzień teatru to i teatralne gratulacje. Za teatralną aktywność. Doręczyła listy gratulacyjne zastępczyni prezydenta. Zgodnie z kompetencjami. Dziwię się złośliwym komentarzom internautów podważających zasadność podziękowań dla M. Matowskiej. Przecież nie kto inny, a obecna dyrekcja MCK ma, delikatnie mówiąc, napięte stosunki z aktorami – seniorami. Ma to związek z teatrem? Ma. Teatr uprawiany przez panią dyrektor MCK w MCK ma swego najważniejszego odbiorcę w ratuszu i pod tego widza gra. I on dziękuje. To dziwi?
Pojawiły się głosy ?kulturalnych? osób, że trzeba rozbudować Miejskie Centrum Kultury, bo za ciasno w obiekcie przy ul. Marcinkowskiego. Tak wiele inicjatyw, tak wiele akcji, że miejsca na to wszystko za mało. Może wzrok mi nie dopisuje, ale jakoś szczególnej obecności tej instytucji w mieście nie widzę i nie odczuwam. Sama prezentacja dyrektor MCK na różnorakich bilbordach nie dostarcza pożądanych kulturalnych emocji. Przynajmniej mi.
Nie kto inny jak obecna dyrekcja MCK zlikwidowała położoną w ścisłym centrum Bydgoszczy Pianolę, znakomite miejsce spotkań, imprez, koncertów. Nie kto inny jak obecna dyrekcja MCK zrezygnowała z Węgliszka i świetnych pomieszczeń nad tą kawiarnią. A co z pomieszczeniami w Muszli Koncertowej? Zatem zasługi ewidentnie są. Jest za co dziękować. Jest czego gratulować. I teraz podobno się MCK nie mieści. W głowie się nie mieści, że się nie mieści.