Na "Piwo z Mentzenem" w Fabryce Lloyda w Bydgoszczy przyszły tłumy, głównie młodych bydgoszczan. Prezes Kongresu Polskiego Biznesu, jeden z liderów Konfederacji i coraz bardziej słynny doradca podatkowy nie szczędził krytyki temu wszystkiemu, co wokół nas się dzieje.

Wypełniona po brzegi sala Fabryki Lloyda w Bydgoszczy brawami i salwami śmiechu nagradzała pełne humoru wystąpienie Sławomira Mentzena, w którym nie szczędził słów krytyki pod adresem rządu, walki z pandemią i zaprowadzania socjalistycznych porządków.

- Nasz socjalistyczno-etatystyczny rząd cofa naszą transformację gospodarczą do PRL-u - mówił prezes Kongresu Polskiego Biznesu i wskazywał, że wolnego rynku jest w Polsce coraz mniej, politycy i urzędnicy przejmują stery gospodarki, a podatki są coraz wyższe. Podkreślił, że tak nie dzieje się tylko w Polsce, ale odwrót od wolności następuje w całym świecie Zachodu.

- Nasz rząd robi i naśladuje to, co robią inne rządy - mówił Mentzen, ale dodawał, że nasz rząd socjalistyczne porządki zaprowadza nieporadnie i tworzy w kraju prawny chaos.

Mentzen wskazał, że zmiana na świecie nastąpiła po 2001 roku, po zamachu na World Trade Center. Wtedy wprowadzenie inwigilacji tłumaczono walką z terroryzmem, teraz w czasie covidu następuje przyspieszenie i dopełnienie likwidacji praw obywatelskich.

Sławomir Mentzen na przykładzie własnych doświadczeń w czasie pandemii w kraju i podczas podróży poza granicami Polski pokazywał absurdy obowiązujące nie tylko w Polsce, ale i poza jej granicami związane z noszeniem maseczek, kwarantanną. Przedstawiał sposoby obchodzenia absurdalnych przepisów, wprowadzanych w życie niezgodnie z prawem, a przez to faktycznie nieobowiązujących. Przypominał, ze zdecydowaną większość sporów powstałych na linii obywatel - państwo na tle obowiązywania prawa wprowadzanego rozporządzeniami i na konferencjach prasowych obywatele przed sądami wygrywali.

Jeden z liderów Konfederacji wykazywał, że "socjalizm jest jak lockdownn, a lockdown nie działa".

- Wiara w to, że w sierpniu 2021 roku da się powstrzymać wirusa, zamykając restauracje jest utopią. Tego wirusa nie da się powstrzymać. On tak sobie będzie kursować, jak grypa kursuje. Nie da się tego zrobić, zamykając ludzi w domach - dowodził Mentzen. - Sanitaryzm jest taką samą utopią jak komunizm - mówił Mentzen.

Ogłoszony przez rząd Polski Ład ocenił jako program realizujący interesy korporacji i biurokracji. - Małe firmy będą wbijane w ziemię, a duże korporacje będą rosły w kosmos - podkreślał Mentzen, dodając, że jedynie doradcy podatkowi  mają za co rządowi dziękować, za rewolucyjne zmiany przepisów dokonywane co roku. - Od kilkunastu miesięcy postuluję, żeby doradcy podatkowi zafundowali Mateuszowi Morawieckiemu pomnik ze złota za zasługi dla rozwoju tej branży. Bo nikt tak nas nie wspiera jak nasz kochany premier Mateusz Morawiecki - udowadniał Mentzen, wskazując, że prowadzący działalność gospodarczą masowo ustawiają się w kolejce po porady, mające uchronić przed bankructwem ich małe firmy.

Sławomir Mentzen powiedział, że najwłaściwszym sposobem na przeciwstawienie się zapędzeniu wszystkich w tryby etatystycznego porządku jest obywatelskie nieposłuszeństwo. - To od was zależy, czy to wariactwo się skończy - powiedział lider Kongresu Polskiego Biznesu.