Sojusz Lewicy Demokratycznej przedstawił dzisiaj propozycje do zrealizowania w nowej kadencji bydgoskiego samorządu. Hasłem kandydatki na prezydenta Bydgoszczy Anny Mackiewicz i kandydatów na radnych SLD jest "Miasto przedsiębiorcze".

Po pakiecie rozwiązań dla seniorów ujętych w programie "Srebrna rewolucja" kandydaci do bydgoskiego samorządu Sojuszu Lewicy Demokratycznej przedstawili dzisiaj postulaty do realizacji  z pakietu "Miasto przedsiębiorcze".

Anna Mackiewicz, kandydatka na prezydenta Bydgoszczy, program podzieliła na cztery grupy: sprawna obsługa przedsiębiorców przez urząd przy tzw. okienku, współpraca z przedsiębiorcami i organizacjami przedsiębiorców, wsparcie przedsiębiorców w dostępie do nieruchomości miejskich m.in. przez uchwalanie miejscowych planów zagospodarowania i oferowanie w nich nowych uzbrojonych terenów, zabieganie o pozyskanie nowych pracowników, w tym absolwentów bydgoskich szkół i uczelni, jak również czasowych pracowników spoza kraju. Solidnym przedsiębiorcom Anna Mackiewicz proponuje ulgi podatkowe. Którym? Takim, którzy nie zatrudniają na umowy śmieciowe, płacą przynajmniej 150 proc. minimalnego wynagrodzenia i zatrudniają minimum 70% pracowników na umowach stałych.

Tomasz Puławski wskazał, że niezbędnym elementem dla rozwoju gospodarczego miasta jest dobre jego skomunikowanie. Zapewni je nie tylko budowana droga ekspresowa S5, ale konieczne będą starania o jak najszybszą realizację drogi S10 i to nie tylko na odcinku Bydgoszcz - Toruń, ale też na zachód w stronę Szczecina.

Wiktor Michalski, przedsiębiorca z ulicy Gdańskiej, uważa, że większość powierzchni biurowych powinna być zlokalizowana w centrum miasta, dlatego miasto na starówce i w śródmieściu powinno tworzyć preferencyjne warunki. Ważną rolę do odegrania ma w tej mierze ADM, który mógłby stosować preferencyjne czynsze dla wspierania przedsiębiorczości. Co sądzi o pomyśle utworzenia stanowiska menedżera śródmieścia? Popiera, ale to musi być urzędnik z kompetencjami, najlepiej zatrudniony w ADM-ie, a nie taki jak obecnie, samodzielnych uprawnień pozbawiony.

Magdalena Wawrzyniak jest za darmowymi żłobkami, wsparciem młodych matek w powrocie na rynek pracy, a także za wspieraniem pracodawców zatrudniających absolwentów bydgoskich uczelni i szkół. Ten element programu rozwinął Ireneusz Nitkiewicz. - Żeby Bydgoszcz była młoda kształcenie musi odpowiadać wymogom rynku pracy, Bydgoszcz to zagłębie przetwórstwa plastyku. Dlatego wspieramy współpracę klastrów z szkołami zawodowymi. Powiązanie rynku pracy z zakładami pracy gwarantuje, że nawet w czasie kryzysu o pracę będzie łatwiej - przekonywał Nitkiewicz.