Inne cele przed rundą wiosenną ma Sokół Kleczew, inne bydgoski Chemik. Bydgoszczanie walczą o utrzymanie, a Sokół o awans.

Mecz w Kleczewie toczył się pod dyktando gospodarzy. Pierwszą bramkę Chemik stracił w 15 min. Łukasz Cichos strzałem w długi róg bramki pokonał Pawła Laskowskiego. Sokół stwarzał więcej sytuacji pod bramką, ale do przerwy musiał zadowolić się jednobramkowym prowadzeniem.

Po przerwie Cichos jeszcze trzykrotnie wpisał się na listę zdobywców bramek. W 67. min. obrońcy Chemika starali się wybić piłkę, ale nie zdążyli, w 77 min. Cichos pokonał Laskowskiego uderzeniem głową, a na 5:0 wynik ustalił w doliczonym czasie gry. W 90 min. czwartą bramkę dla wicelidera tabeli III ligi zdobył Przemysław Kędziora.

Sokół Kleczew – Chemik Bydgoszcz 5:0 (1:0)

Sokół: Szczepankiewicz, Patrzykąt, Widelski, Śmiałek, Koziorowski, Kowalczuk, Kasperkiewicz, Dębowski, Bajerski, Thiakane, Cichos
Chemik: Paweł Laskowski – Daniel Włosiński, Oleksandr Kostiuk, Michał Żurowski (76’ Patryk Nowak), Robert Frasz – Damian Rysiewski, Szymon Maziarz – Paweł Olszewski, Szymon Babiarz (70’ Robert Kawałek) – Jay Jaskólski – Dawid Janicki (67’ Oskar Trzepacz)