Na wernisażu wystawy nieobecny był jej autor. Tomasz Gudzowaty trzy tygodnie temu ożenił się z Miss Dominikany. Syn jednego z najbogatszych Polaków nie często przebywa w Polsce, a jego zdjęcia znane są bardziej w USA i zachodniej Europie, zwłaszcza Niemczech.
- Nie było łatwo zorganizować wystawę w Bydgoszczy – powiedział podczas wernisażu wystawy Jerzy Zegarliński, którego Agencji Zegart przy współpracy Państwowej Galerii Sztuki w Sopocie udało się sprowadzić projekt fotograficzny Gudzowatego zatytułowany “Beyond the body”. Tomasz Gudzowaty jest uznanym fotografikiem, wielokrotnym laureatem najważniejszych konkursów fotograficznych, w tym: World Press Photo, Pictures of the Year i NPPA Best of Photojournalism oraz autorem kilku albumów fotograficznych.
Wystawę “Beyond the body” Tomasz Gudzowaty poświęcił sportowi jako fenomenowi kulturowemu. Zdjęcia pochodzą głównie z podróży artysty po Dalekim Wschodzie i przedstawiają sylwetki sportowców dyscyplin w Europie niszowych, ale w miejscu ich powstania, zakorzenionych w lokalnej tradycji. Majestatyczni wojownicy sumo czy elastyczni i sprawni adepci jazdy na deskorolce zmagający się w freerunningu wyrażają najbardziej podstawowe wartości sportu: potrzebę wolności i walki o zwycięstwo, a także przeżycia duchowego poprzez pokonywanie fizycznych ograniczeń ciała.
- Zdjęcia są pogrupowane, tworzą tematyczne ciągi, swoiste eseje – mówił Arkadiusz Blachowski, kustosz Muzeum Fotografii. – W zdjęciach jest wiele emocji i ekspresji. Są one niezwykle istotne dla samego twórcy. Bo ich autor jest człowiekiem spokojnym i wyważonym – dodał Zbigniew Buski, dyrektor Państwowej Galerii Sztuki w Sopocie, skąd 60 czarno-białych fotografii trafiło na wystawę do Bydgoszczy.
Wprowadzający uczestników w klimat wystawy byli zgodni, że fotografia dokumentalna i reportażowa w Polsce nie ma się dobrze. Jest nieobecna w dobrej prasie i przenosi się do albumów. Wydawcy gazet i tygodników po prostu przestali za dobre zdjęcia płacić. Dlatego możliwość bezpośredniego kontaktu ze znakomitą fotografią na wystawie uznali za duże wydarzenie artystyczne. – Wystawa jest znakomitym przykładem reportażowego dziennikarstwa. Ten rodzaj twórczej działalności jest czystą etnografią – określił charakter wystawionych fotografii Jerzy Zegarliński.
Prezentację wystawy w bydgoskim Muzeum Fotografii przy WSG, przygotowała Agencja Zegart, we współpracy z Państwową Galerią Sztuki w Sopocie. Czynna będzie do 7 października.