Najbardziej obciążone zadaniami są w urzędach wojewódzkich wydziały infrastruktury. Podobnie jest w Kujawsko – Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim. W wydziale kierowanym przez Wandę Kosiorowską wyodrębniono oddziały: architektury i budownictwa, planowania i zagospodarowania przestrzennego, budownictwa specjalnego i odszkodowań oraz komunikacji i infrastruktury. To daje wyobrażenie o liczbie i zakresie zadań spoczywających na pracownikach Wydziału Infrastruktury. Najpoważniejsze wynikają ze specustawy drogowej, która wprowadziła decyzję o zezwoleniu na realizację inwestycji (ZRID) w miejsce wcześniej wymaganych dwóch : o lokalizacji drogi i pozwolenia na budowę. Na jej wydanie ustawodawca przewidział 90 dni.

Problem w tym, że z powodu zawalenia wnioskami w Wydziale Infrastruktury tworzą się zatory. Spraw do załatwienia jest kilkaset, a pracowników zbyt mało. Kiedy przyjmuje się nowego , trochę trwa nim opanuje potrzebne umiejętności i procedury, a gdy już się wszystkiego nauczy, składa wypowiedzenie. Urzędnicy uciekają do administracji samorządowej, gdzie wynagrodzenia są wyższe niż w K-PUW.

Z problemem zatorów w Wydziale Infrastruktury postanowił zmierzyć się dyrektor Andrzej Baranowski. 12 grudnia wydał zarządzenie ?w sprawie powołania Zespołu ds. opracowania rozwiązań dla procesu wspierania realizacji zadań organu I instancji dotyczących wydawania decyzji w sprawach o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowych.? Trochę to skomplikowane, więc zajrzeliśmy do środka zarządzenia, żeby się dowiedzieć czegoś konkretnego. I się dowiedzieliśmy. ?Do zadań Zespołu należy inwentaryzacja dokumentacji otrzymanej z Wydziału Infrastruktury i wstępna ocena stopnia zaawansowania poszczególnych postępowań administracyjnych? – czytamy w zarządzeniu.

Wydaje się, że nie trzeba było powoływać zespół w tym celu. Dyrektor Kosiorowska mogła kazać swoim podwładnym zrelacjonować, na jakim etapie znajdują się sprawy im powierzone. Prawdopodobnie Andrzej Baranowski otrzymałby bardzo szybko stosowną informację. Tymczasem dyrektor generalny dał powołanemu przez siebie zespołowi tydzień na przeprowadzenie inwentaryzacji dokumentacji i przygotowanie projektu działań organizacyjnych i merytorycznych.

Na zdrowe oko należałoby zatrudnić kilku dodatkowych ludzi do wydziału tak obciążonego pracą. Można też przesunąć pracowników w obrębie urzędu. Do tych stwierdzeń żaden zespół też nie jest potrzebny. Poprosiliśmy Bartłomieja Michałka, rzecznika wojewody, o przekazanie projektu, jaki został wypracowany. Przekazujemy go w całości:

?Propozycje działań organizacyjnych:
1.Wskazanie pracowników K-PUW do prac wspierających dla działań merytorycznych Wydziału Infrastruktury.
2.Uzgodnienie z Wojewodą Kujawsko-Pomorskim zakresu upoważnienia do samodzielnego procedowania postępowań administracyjnych w zakresie ZRID.
3.Zachowanie bieżących struktur organizacyjnych w wydziale merytorycznie odpowiedzialnym za realizację zadań inwestycyjnych, przy założeniu wspomagającego charakteru zespołu.

Propozycje działań merytorycznych:
1.Ocena stopnia zaawansowania realizacji poszczególnych spraw.
2.Wskazanie spraw do natychmiastowej realizacji, uzgodnienie grup roboczych.
3.Przeprowadzenie spotkań uzgodnieniowych z wnioskodawcami.?

Jakie wnioski wyciągnął z tego projektu dyrektor generalny? Wydał zarządzenie nr 19/2013 ?w sprawie powołania Zespołu ds. wspierania procesu realizacji zadań organu I instancji dotyczących wydawania decyzji w sprawach o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowych oraz realizacji inwestycji w zakresie budowli przeciwpowodziowych.?

Andrzej Baranowski nie przesunął żadnego urzędnika na trzy miesiące do Wydziału Infrastruktury. Wyznaczeni przez niego pracownicy K-PUW mają wspierać ten wydział stacjonarnie, nie opuszczając obecnego miejsca pracy. Będą wykonywać czynności ?na podstawie spraw zinwentaryzowanych i przejętych protokolarnie z Wydziału Infrastruktury.? Czy do sporządzania protokołów dyrektor generalny powoła specjalny zespół?