W nawiązaniu do zamieszonego artykułu pt. ?Jak tak dalej pójdzie, Dzakanowski pośle Sobocińskiego na deski? informuję, iż przedstawione przez Państwa moje rzekomo celowe działanie było tylko błędem pisarskim pracownika Biura Rady Miasta, a nie celowym działaniem Przewodniczącego Rady Miasta Bydgoszczy, nie zmienia to faktu, że Rada nie zleciła zbadania przedmiotowej skargi przez Komisję Rewizyjną Rady Miasta Bydgoszczy.

Nieprawdziwe jest stwierdzenie o braku kworum podczas poddania pod głosowanie zlecenia zbadania skargi do Komisji Rewizyjnej Rady Miasta Bydgoszczy.

Według wydruku sporządzonego w formie elektronicznej przez aparaturę do głosowania, w głosowaniu wzięło udział 22 Radnych, przy czym 10 głosowało za zbadaniem skargi przez Komisję, 11 było przeciw, 1 Radny wstrzymał się od głosu. Aparatura obliczająca głosowanie nie zarejestrowała faktu głosowania przez Radnego Bogdana Dzakanowskiego z powodu jego nieobecności.

Informuję ponadto, iż w dniu 07.09. 2015 r. poinformowano telefonicznie Zainteresowanego o zaistniałym błędzie pisarskim, przesłano pismo z wyjaśnieniem w przedmiotowej sprawie do dr Elwiry Jutrowskiej Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska i do wiadomości Skarżącego.

Z poważaniem
Zbigniew Sobociński

Jutro opublikujemy odpowiedź red. Ewy Starosty.

Tutaj, dla przypomnienia, tekst pt. ?Jak tak dalej pójdzie, Dzakanowski pośle Sobocińskiego na deski?